Umowa przedwstępna często odgrywa ważną rolę w procesie nabycia nieruchomości – obojętnie czy jest to kupno mieszkania, czy zakup nieruchomości przemysłowej. Do transakcji nie dochodzi bowiem od razu po wyrażeniu takiej woli przez strony – niekiedy do zawarcia umowy muszą upłynąć jeszcze dni, a nawet miesiące. Powodów może być wiele: brak środków na nabycie, konieczność uregulowania stanu prawnego nieruchomości lub dokonanie jej podziału, czy też oczekiwanie na decyzję o warunkach zabudowy albo też roszczenia spadkowe.
Zadaniem umowy przedwstępnej jest gwarancja zawarcia w przyszłości umowy przyrzeczonej. Często bowiem ustne zapewnienia stron mogą się okazać niewystarczające przy tak poważnej transakcji, a jedna ze stron z łatwością może zmienić zdanie w przypadku natrafienia na ciekawszą ofertę.
Czytaj więcej
Perspektywy dla rynku nieruchomości są obiecujące. Drożeć mają i apartamenty, i mieszkania. Zainteresowani takimi inwestycjami muszą jednak uważać, bo diabeł – jak zawsze – tkwi w szczegółach, również prawnych.
Wymagane postanowienia
Umowa przedwstępna powinna określać istotne postanowienia umowy przyrzeczonej, do których zalicza się przedmiot sprzedaży i cena.
Jeśli przedmiotem sprzedaży jest nieruchomość, należy ją bardzo starannie opisać. Nie chodzi tu jednak o kolor ścian czy rozkład pomieszczeń. Należy określić, czy jest to nieruchomość gruntowa, budynek, czy też lokal. Jeśli jest to działka, trzeba wskazać jej zabudowanie, uzbrojenie, przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, pozwolenia (np. pozwolenie na budowę), a także podać, czy jest obciążona roszczeniami osób trzecich lub prawami rzeczowymi. W przypadku lokalu powinno się wyszczególnić ewentualną piwnicę lub miejsce postojowe z nim związane.