- Na razie Omikron jest wariantem, który chyba najszybciej rozprzestrzenia się ze wszystkich obecnych, ale jednocześnie wykazano, że namnaża się w górnych drogach oddechowych 70 razy efektywniej w porównaniu do wariantu Delta, ale płuca są atakowane w mniejszym stopniu. To jednak absolutnie nie wskazuje na to, że wirus jest łagodniejszy, dlatego, że ta odpowiedź organizmu na wirusa uwzględnia również nasze reakcje odpornościowe - mówiła Szuster-Ciesielska w poniedziałek w programie „WP Newsroom”.
- Nie tylko sam wirus, ale nasza reakcja odpornościowa sprawia, że mamy takie, a nie inne objawy chorobowe – tłumaczyła wirusolog.
Czytaj więcej
Znany indyjski wirusolog Shahid Jameel stwierdził, że pogląd jakoby wariant Omikron koronawirusa mógł być naturalną szczepionką jest „niebezpiecznym pomysłem rozpowszechnianym przez nieodpowiedzialnych ludzi, którzy nie biorą pod uwagę tzw. long covidu, o którym niewiele wiemy”.
Naukowiec wyjaśniała, że Omikron „jest zupełnie inny niż wariant Delta”, co sprawia, że w niektórych krajach Europy notuje się rekordowe dzienne przyrosty zachorowań, do ponad 200 tys., jak we Francji. - (Omikron) posiada aż 50 mutacji, po drugie widać, że szczepionki tracą na swojej efektywności wraz z czasem, a ta efektywność jest jeszcze mniejsza u osób obciążonych chorobami czy u osób starszych. To wszystko razem powoduje, że wszyscy jesteśmy w większym stopniu narażeni na kontakt z wariantem Omikron niż w przypadku wariantu Delta - powiedziała zastępczyni dyrektora Instytutu Nauk Biologicznych na UMCS.
Wirusolog dodała, że jeśli konieczna będzie modyfikacja szczepionek przeciw Covid-19, nowe preparaty mogą powstać już w ciągu dwóch miesięcy.