Komornicy: w niektórych rewirach jest nas zbyt wielu

Komornicy apelują o zmianę przepisów. W przeciwnym razie część osób może stracić prawo do wykonywania zawodu.

Publikacja: 06.06.2024 04:30

Kancelaria komornika sądowego

Kancelaria komornika sądowego

Foto: PAP/Marcin Bielecki

W przyszłym roku ok. 120 asesorów komorniczych będzie musiało obowiązkowo otworzyć kancelarie komornicze. Tymczasem w niektórych rewirach kancelarii jest zbyt wiele, dlatego Krajowa Rada Komornicza apeluje o jak najszybszą zmianę przepisów o sześcioletniej asesurze

Chodzi o art. 131 ust. 2 ustawy o komornikach sądowych, który obliguje asesorów do wystąpienia do ministra sprawiedliwości z wnioskiem o powołanie na urząd komornika w czasie nie dłuższym niż sześć lat od powołania na stanowisko asesora. W przeciwnym razie grozi im utrata prawa do wykonywania zawodu.

Taka regulacja została wprowadzona w ramach tzw. reformy komorniczej w 2019 roku. Wcześniej sprawowanie funkcji asesora komorniczego nie było ograniczone czasowo. Tylko od woli zainteresowanej osoby zależało, czy rozpocząć pracę na własny rachunek, czy też pracować na etacie u innego komornika. W 2025 roku po raz pierwszy zaczną upływać jednak maksymalne terminy. A to oznacza, że 120 asesorów – by nie stracić uprawnień – będzie musiało założyć własną kancelarię.

– Sześcioletni okres asesury to faktycznie bardzo duży problem w środowisku – przyznaje Paweł Borkowski, asesor w kancelarii komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Brzegu. – Jesienią duża grupa asesorów, by zachować prawo do wykonywania zawodu, będzie składać wnioski o powołanie, by z początkiem roku otworzyć kancelarię. Obawiam się, że w przeważającej większości będą to jednak mikrokancelarie. Nowych komorników nie będzie stać na zatrudnienie nawet jednego pracownika – dodaje asesor.

Wskazuje jednocześnie na wysokie (i wciąż rosnące) koszty pracy, ograniczenia w egzekucji powodujące brak możliwości egzekwowania wierzytelności z minimalnego wynagrodzenia czy niewaloryzowane od sześciu lat stawki opłat komorniczych.

Czytaj więcej

Robert Damski: Mądry poseł po szkodzie

To nie jest kraj dla młodych komorników

W sytuacji, gdy już teraz duża część nowo powstałych kancelarii ledwo wiąże koniec z końcem, wchodzenie na rynek jest obarczone dużym ryzykiem. Zwłaszcza że koszty związane z założeniem kancelarii komorniczej są znaczne (średnio ok. 100 tys. zł).

Dlatego samorząd komorniczy apeluje do ministerstwa sprawiedliwości o jak najszybszą zmianę przepisów. – Oprócz argumentów natury ekonomicznej należy podkreślić, że ograniczenie czasu trwania asesury komorniczej, z uwagi na przewidywaną sankcję w postaci utraty praw nabytych, pozostaje w sprzeczności z fundamentalnymi zasadami państwa prawa wynikającymi z konstytucji – mówi Sławomir Szynalik, prezes Krajowej Rady Komorniczej, który zwraca też uwagę na wewnętrzną sprzeczność obowiązujących przepisów.

Z jednej strony czas trwania asesury jest ograniczony do sześciu lat, z drugiej zaś, zgodnie z art. 12 ust 2 u.k.s. minister sprawiedliwości może odmówić powołania na stanowisko komornika, jeżeli utworzenie nowej kancelarii w danym rewirze nie jest celowe lub liczba działających tam komorników jest wystarczająca (w szczególności gdy średnia liczba spraw w danym rewirze jest mniejsza niż 1 tys. na jednego komornika).

Ale to nie wszystko. Wprowadzeniu sześcioletniego okresu asesury towarzyszyło znaczne uszczuplenie kompetencji i uprawnień asesorów. Wdrożono m.in. zakaz samodzielnego wykonywania czynności poza kancelarią oraz wprowadzono ograniczenia kwotowe w zakresie samodzielnie prowadzonych przez nich spraw. W efekcie część czynności przyszli asesorzy będą wykonywać samodzielnie po raz pierwszy, dopiero pracując na własny rachunek.

– Nie sposób odmówić asesorom wiedzy i przygotowania merytorycznego. Niektórym może brakować jednak umiejętności praktycznych i doświadczenia w sytuacji, gdy trzeba będzie podjąć trudne decyzje pod presją czasu. I wziąć za nie pełną odpowiedzialność – mówi Paweł Borkowski.

Zdaniem Sławomira Szynalika obecne ograniczenia powinny obowiązywać przez pierwsze dwa lata asesury, a po ich upływie powinny być one stopniowo rozszerzane. Jak podkreśla, najważniejsza jest jednak rezygnacja z przymusowego otwierania kancelarii po upływie sześciu lat.

Resort analizuje ustawę o komornikach sądowych

W Ministerstwie Sprawiedliwości prowadzone są prace legislacyjne dotyczące nowelizacji ustawy o komornikach sądowych. – W ich toku pojawiły się m.in. postulaty dotyczące statusu zawodu asesora komorniczego, w tym obowiązkowego wejścia do zawodu komornika po upływie sześciu lat asesury. Wymagają one pogłębionej analizy, a ustawa o komornikach sądowych wymaga zmian systemowych. Kształt ostatecznie wypracowanych rozwiązań i zakres zgłoszonych propozycji nie są obecnie możliwe do przewidzenia – odpowiadają przedstawiciele resortu.

Czytaj więcej

Reforma egzekucji komorniczej od 1 stycznia 2019 r. choć brakuje rozporządzenia

W przyszłym roku ok. 120 asesorów komorniczych będzie musiało obowiązkowo otworzyć kancelarie komornicze. Tymczasem w niektórych rewirach kancelarii jest zbyt wiele, dlatego Krajowa Rada Komornicza apeluje o jak najszybszą zmianę przepisów o sześcioletniej asesurze

Chodzi o art. 131 ust. 2 ustawy o komornikach sądowych, który obliguje asesorów do wystąpienia do ministra sprawiedliwości z wnioskiem o powołanie na urząd komornika w czasie nie dłuższym niż sześć lat od powołania na stanowisko asesora. W przeciwnym razie grozi im utrata prawa do wykonywania zawodu.

Pozostało 88% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach