Stołeczna straż miejska obchodzi 25 urodziny. Przez ten czas bardzo się zmieniła i rozrosła.
Często sięgali po blokady
Warszawską straż miejską powołał do życia 1 czerwca 1991 roku ówczesny prezydent stolicy Stanisław Wyganowski. Pięć miesięcy później 120 pierwszych funkcjonariuszy złożyło ślubowanie „władzom samorządowym, państwowym oraz społeczności lokalnej".
I ruszyli na ulice Warszawy. – Choć nie zachowały się dokładne sprawozdania z początków działalności, to wiemy, że największą liczbę mandatów karnych wystawiano wówczas z art. 117. kodeksu wykroczeń, dotyczącego nieutrzymywania czystości i porządku na terenie nieruchomości czy w środkach transportu – opowiada Grzegorz Staniszewski, naczelnik wydziału prewencji i profilaktyki warszawskiej straży.
Wiadomo, że ćwierć wieku temu funkcjonariusze wlepiali mandaty w wysokości od 10 do 100 tys. ówczesnych złotych. W pierwszym roku działalności w straży było 150 etatów, ale już trzy lata później ich liczba urosła do 500, a obecnie liczy ponad 1,4 tys.