O śmierci Marcina Kudełki poinformował w mediach społecznościowych jego przyjaciel, Marek Bimer. Przyczyna śmierci aktora nie jest jak dotąd znana.
"Kudeł, Kudlarz. Przyjaciel. Tyle razem zrobiliśmy. Zrobił ze mną wszystko co dla mnie wartościowe. Setki rzeczy. To on ostatecznie tworzył jakość. Potrafił wszystko. Wielki Mistrz" - napisał Bimer dodając, że Kudełka był "najśmieszniejszym człowiekiem na świecie" oraz "niebywale wrażliwym, ciepłym facetem".
Marcin Kudełka urodził się w 1963 r. w Warszawie. Ukończył Wydział Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku warszawskiej PWST. Pracował jako lektor oraz aktor dubbingowy. Podkładał głos w filmach, m.in. "Książę Egiptu" (jako Mojżesz), "101 Dalmatyńczyków" (Pongo) czy "Król Lew II: Czas Simby" (Kovu).
Największą popularność przyniosła mu rola w kreskówce "Johnny Bravo", w której użyczył głosu głównemu bohaterowi - narcystycznemu osiłkowi z charakterystyczną fryzurą i w przeciwsłonecznych okularach.