Uchwała została podjęta bezwzględną większością głosów w obecności dwóch trzecich sędziów Trybunału. Sędziowie zdecydowali iż nie ma podstaw do zwoływania zgromadzenia w celu wyboru kandydatów na prezesa Trybunału.
Zgromadzenie zostało zwołane przez sędzię Julią Przyłębską, która pełni funkcję prezesa Trybunału Konstytucyjnego ze względu na pismo skierowane przez sześciu członków Trybunału do prezes jak i prezydenta Andrzeja Dudy na początku stycznia tego roku. Autorzy listu domagali się w nim zwołania Zgromadzenia Ogólnego oraz wyłonienia kandydatów na objęcie funkcji po prezes Przyłębskiej.
Zdaniem tych sędziów kadencja prezes dobiegła końca w grudniu ubiegłego roku.
"Buntownicy" jak zostali określeni sędziowie, ponowili wniosek 28 lutego. Sędziowie Jakub Stelina, Wojciech Sych, Zbigniew Jędrzejewski, Bogdan Święczkowski, a także Andrzej Zielonacki i wiceprezes TK Mariusz Muszyński przypominają, że upłynęła 6-letnia kadencja Julii Przyłębskiej na funkcji prezesa Trybunału oraz miesięczny termin na zwołanie przez nią zgromadzenia wyborczego.
„Powinność ta stała się szczególnie paląca wobec tego, że w dniu 21 lutego 2023 r. wpłynął do Trybunału, oparty na podstawie art. 122 ust. 3 Konstytucji, wniosek Prezydenta RP o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy z dnia 13 stycznia 2023 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym” – pisze szóstka buntowników i przypomina, że ze względu na powagę tej sprawy prezydent wprost do sędziów zwrócił się w orędziu z 10 lutego z apelem o niezwłoczne zajęcie się sprawą „w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo prawne i ekonomiczne Polek i Polaków”.