Poniedziałkowe posiedzenie sejmowej podkomisji ws. wprowadzenia instytucji sędziego pokoju w wersji proponowanej przez prezydenta RP było bardzo burzliwe. Już na początku pojawił się pomysł wprowadzenia zmiany w prezydenckim projekcie.
Chodzi o wprowadzenie pilotażu. Pomysł zgłosiła podkomisja. Doświadczalnym terenem miałby być jeden z najmniejszych w kraju okręg sądowy w Opolu. Właśnie ten sąd ma wziąć na siebie zbadanie przydatności i prawidłowości konstrukcji sędziów pokoju. Potem miałaby zapaść decyzja o całej Polsce.
Opolszczyzna to okręg wyborczy Pawła Kukiza, największego orędownika sądów pokoju.
Posłanki opozycji dopytywały, dlaczego właśnie ten sąd wybrano.
– Bo to najmniejszy sąd w kraju – usłyszały.