Porozumienie, zgodnie z tym co podaje onet.pl, zakłada przygotowanie i złożenie kolejnych poprawek, nad którymi głosowania miałyby się odbyć w przyszłym tygodniu, bo zaplanowano również przerwanie obecnego posiedzenia Sejmu i dokończenie go właśnie za tydzień - to oznacza przesunięcie głosowania nad prezydenckim projektem.
Sam Jarosław Kaczyński podczas zebrania kierownictwa klubu czy wszystkich członków miał przedstawić plan działań i założenia na najbliższą przyszłość. Jak przekazywali politycy z otoczenia lidera jeszcze przed spotkaniem: "Albo Solidarna Polska i pozostali koalicjanci spełnią nasze warunki i znów będziemy jednością, monolitem, będziemy działać jak "jedna pięść", albo w wakacje czekają nas wcześniejsze wybory." - w momencie gdy jednak do porozumienia doszło przedwczesne wybory są mało prawdopodobnym scenariuszem.
Również Ryszard Terlecki w swoich wypowiedział podkreślał jak ważne jest to spotkanie dla Prawa i Sprawiedliwośći i że to właśnie dziś miały zapaść ważne decyzje dotyczące jego funkcjonowania.
W czasie posiedzenia klubu miał być obecny również aktualny prezes Narodowego Banku Polskiego, którego kandytatura na kolejną kadencję będzie przedmiotem jutrzejszego głosowania w Sejmie.
Czytaj więcej
Choć Solidarna Polska przegrywa kolejne głosowania w sejmowej Komisji Sprawiedliwości, nie składa broni. Komisja wznowi prace w czwartek.
Czytaj więcej
W kształcie, w jakim prezydencki projekt jest obecnie w komisji, jest dla nas nie do przyjęcia i nie poprzemy go. Ale to nie był ostatni etap, kiedy można zgłaszać poprawki - powiedział wiceminister sprawiedliwości i wiceprezes Solidarnej Polski Michał Woś na antenie Radia Zet.
Czytaj więcej
Nieoczekiwanie posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym zostało odwołane.