Karolina Kulikowska-Siewruk: Prawo do obrony czy dobro ofiary

Czynności procesowe z udziałem małoletnich, w szczególności pokrzywdzonych przestępstwem, powinny być ograniczane do niezbędnego minimum.

Publikacja: 20.03.2024 02:00

Karolina Kulikowska-Siewruk: Prawo do obrony czy dobro ofiary

Foto: Adobe Stock

Przed pytaniem zawartym w tytule stanął Sąd Najwyższy, wydając 17 stycznia 2024 r. uchwałę w składzie siedmiu sędziów (sygn. akt I KZP 6/23). Chodziło o sytuację, gdy przy pierwszym przesłuchaniu małoletniego pokrzywdzonego oskarżony był pozbawiony obrońcy. SN wskazał, że złożenie przez oskarżonego wniosku o ponowne przesłuchanie w trybie art. 185a § 1 kodeksu postępowania karnego (w brzmieniu obowiązującym do 14 sierpnia 2023 r.), zobowiązywało do powtórzenia tej czynności procesowej. Nie powtórzy się jej jednak, gdy stan psychiczny małoletniego świadka wykluczy ponowne przeprowadzenie tego dowodu albo zajdą wyjątkowe, szczególnie uzasadnione okoliczności, z których by wynikało, że powtórne przeprowadzenie czynności prowadziłoby do istotnych lub trwałych zaburzeń stanu psychicznego małoletniego.

Procedura karna nakazuje przesłuchanie małoletniego świadka, który jest jednocześnie pokrzywdzonym, w szczególny sposób. Ten specjalny tryb stosuje się do osoby przed ukończeniem 15. roku życia, jednak na mocy art. 185a § 4 k.p.k. należy w ten sam sposób przesłuchiwać pokrzywdzonego, który ukończył 15 lat, gdy „zachodzi uzasadniona obawa, że przesłuchanie w innych warunkach mogłoby wywrzeć negatywny wpływ na jego stan psychiczny”.

Czytaj więcej

Ponowne przesłuchanie małoletniej ofiary – jeśli jej nie krzywdzi

Zasadą jest zatem, że przesłuchanie małoletniego odbywa się raz i gdy jego zeznania mogą być istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Jednokrotność przesłuchania ma uchronić małoletniego pokrzywdzonego przed powracaniem do traumatycznych wydarzeń. Nakazanie mu składania zeznań powtórnie może bowiem prowadzić do wtórnej wiktymizacji.

W przypadku, gdy oskarżony nie miał obrońcy w trakcie pierwszego przesłuchania małoletniego pokrzywdzonego, może żądać powtórzenia tej czynności. Udział obrońcy w tak ważnej czynności jest istotny z punktu widzenia prawa do obrony. Praktyka wskazuje, iż zdarzają się sytuacje np. błędnego powołania biegłego, którzy bierze udział w przesłuchaniu, lub niezgodności protokołu pisemnego z nagraniem z przesłuchania. W przypadku zaistnienia nieprawidłowości obrońca podejmuje działania, których sam oskarżony może nie podjąć.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wykształciły się dwie linie orzecznicze dotyczące powyższego zagadnienia: jedna, która nakazywała traktować wniosek oskarżonego jak zwykły wniosek dowodowy i oceniać go przez pryzmat art. art. 170 k.p.k., i druga, która wskazywała, że złożenie takiego wniosku obliguje do ponownego przeprowadzenia czynności przesłuchania małoletniego świadka.

Sąd Najwyższy w wymienionej na wstępie uchwale opowiedział się za ograniczeniem prawa do obrony, uznając, iż dobro pokrzywdzonego, w tym przypadku małoletniego pokrzywdzonego molestowaniem seksualnym lub przemocą, jest wartością nadrzędną. Takie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego należy ocenić jako słuszne.

Czynności procesowe z udziałem małoletnich, w szczególności pokrzywdzonych przestępstwem powinny być ograniczane do niezbędnego minimum.

Autorka jest adwokatką w kancelarii Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni

Przed pytaniem zawartym w tytule stanął Sąd Najwyższy, wydając 17 stycznia 2024 r. uchwałę w składzie siedmiu sędziów (sygn. akt I KZP 6/23). Chodziło o sytuację, gdy przy pierwszym przesłuchaniu małoletniego pokrzywdzonego oskarżony był pozbawiony obrońcy. SN wskazał, że złożenie przez oskarżonego wniosku o ponowne przesłuchanie w trybie art. 185a § 1 kodeksu postępowania karnego (w brzmieniu obowiązującym do 14 sierpnia 2023 r.), zobowiązywało do powtórzenia tej czynności procesowej. Nie powtórzy się jej jednak, gdy stan psychiczny małoletniego świadka wykluczy ponowne przeprowadzenie tego dowodu albo zajdą wyjątkowe, szczególnie uzasadnione okoliczności, z których by wynikało, że powtórne przeprowadzenie czynności prowadziłoby do istotnych lub trwałych zaburzeń stanu psychicznego małoletniego.

Rzecz o prawie
Małecki: Czy Łukasz Ż. może odpowiadać za usiłowanie zabójstwa?
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szef stajni Augiasza
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Premier, komuna, prezes Manowska i elegancja słów
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Konstytucyjne credo zamiast czynnego żalu
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Rzecz o prawie
Witold Daniłowicz: Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa