Według badań MoneyTransfers.com Polacy spożywający średnio jedną półlitrową butelkę wódki, dwie butelki wina lub osiem butelek półlitrowego piwa tygodniowo mogą zaoszczędzić odpowiednio 1270, 2100 lub 1200 zł rocznie, rezygnując z alkoholu. Nawet te osoby, które spożywają alkohol okazjonalnie, np. dwa razy w miesiącu, sięgają po dwie standardowe porcje wina, ciągle są w stanie oszczędzić około 1090 zł.
Przeciętne polskie gospodarstwo domowe (składające się z dwóch osób – takich jest w Polsce najwięcej) może zaoszczędzić 170 zł miesięcznie lub 2040 zł rocznie, całkowicie rezygnując z alkoholu. Kwota ta wystarczyłaby na pokrycie prawie połowy zużycia gazu dla domów ogrzewanych kotłami gazowymi, które mają zapotrzebowanie na ciepło 80 kWh/mkw. (średnia to dom 150 mkw., z oknami i drzwiami o podwyższonej izolacyjności).
– Wystarczy, by zrobić sobie tak zwany suchy miesiąc, czyli coraz bardziej popularny miesięczny detoks od alkoholu (często przypadający po bogatym w imprezy grudniu – suchy styczeń), żeby zobaczyć, ile można zaoszczędzić – komentuje Jonathan Merry, CEO MoneyTransfers.com
– Polakom, którzy należą do często pijących narodów, taka prosta zmiana stylu życia pomogłaby zaoszczędzić całkiem sporo pieniędzy. Niezależnie od tego, czy rzuciliby alkohol całkowicie, czy też podjęli wyzwanie „suchego miesiąca” kilka razy w roku, to w oczywisty sposób mogliby podreperować swój domowy budżet.
Tym bardziej że od 1 stycznia 2022 r. stawki akcyzy na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane i wyroby pośrednie wzrosły o 10 proc. Wprowadzona od początku tego roku podwyżka akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe dopiero rozpoczyna cykl podwyżek. Rząd rozpisał je na lata, a kolejny skok zaplanowano od 2023 r.