Podatek cukrowy w handlu obowiązuje od początku 2021 r., teraz nowelizacją ustawy rząd chce objąć nim także sprzedaż internetową, gastronomię oraz automaty vendingowe. Dla restauracji zwłaszcza typu fast-food i pizzerii, z klientami wrażliwszymi na skoki cen, to fatalna wiadomość.
Wejście w życie podatku przełożyło się w sklepach na ceny wyższe nawet o kilkadziesiąt procent, choć w niektórych kategoriach podwoiły się. Opłata „cukrowa” składa się z dwóch części — stałej i zmiennej. Część stała wynosi 50 gr za każdy litr napoju słodzonego oraz dodatkowo 10 gr za każdy litr napoju z dodatkiem tauryny lub kofeiny. Część zmienna to 5 gr za każdy 1 gram cukru w napoju powyżej 5 gramów na 100 ml napoju.
Część stała w wysokości 50 gr/ 1 l dotyczy także napojów słodzonych słodzikami. W sumie dodatkowa opłata może wynieść maksymalnie 1,20 zł na 1 litr napoju.
Z badania serwisu Moja Gazetka, o którym pisaliśmy wynikało, że w wyniku podatku największy wzrost cen zanotowały napoje gazowane, które podrożały średnio o 29,53 proc. Spośród 10 produktów, które zanotowały najwyższe wzrosty cen, większość to produkty koncernów Coca-Cola oraz PepsiCo. Kolejne jeśli chodzi o wzrost cen są napoje energetyczne z 11,35 proc. oraz izotoniczne z 8,1 proc.
Czytaj więcej
Podatek cukrowy uderzył zwolenników słodzonych napojów mocno po kieszeniach.