Sam przelew to za mało, żeby odzyskać pożyczone pieniądze

Przelanie na rachunek innej osoby pieniędzy nawet z zaznaczeniem, że to pożyczka, nie dowodzi jeszcze zawarcia takiej umowy.

Publikacja: 07.10.2024 19:43

Sam przelew to za mało, żeby odzyskać pożyczone pieniądze

Foto: Adobe Stock

To orzeczenie Sądu Najwyższego, w efekcie którego pożyczkodawca nie odzyska swych pieniędzy.

S. siedmioma przelewami bankowymi pożyczył ówczesnej szwagierce (rozwiodła się potem z jego bratem) ponad 50 tys. zł. Kwoty i tytuł przelewu były wskazane na przelewach. Kobieta odmówiła jednak zwrotu pieniędzy, twierdząc, że to nie była pożyczka.

Sam przelew do za mało żeby zawrzeć umowę


Sąd Rejonowy, a następnie Okręgowy w Piotrkowie Trybunalski  powództwo S. oddaliły, wskazując, że przekazanie przez powoda na rachunek pozwanej określonych kwot nie dowodzi jeszcze zawarcia umowy między nimi.
O ile przelewy mogłyby świadczyć o wykonaniu pożyczki, o tyle nie potwierdzają zawarcia umów pożyczki. Nie pomogła dodatkowa korespondencja mailowa powoda z pozwaną i fakt, że dysponowała ona pieniędzmi.

Czytaj więcej

Pożyczki w rodzinie. Wyrok SN przypomniał o nielubianej formalności

Przelew powinien świadczyć o umowie

Powód odwołał się do SN, a jego pełnomocnik adwokat Piotr Banasik argumentował, że przedstawienie przez powoda potwierdzenia przelewów winno skutkować zastosowaniem przez sąd domniemania, że doszło do umowy pożyczki, które przerzucałoby na pozwaną ciężar dowodu, że było inaczej. Przywołał art. 7 ust. 1 i 3 prawa bankowego, które stanowi, że oświadczenia woli związane z dokonywaniem czynności bankowych (tutaj pożyczki) mogą być składane w postaci elektronicznej. Trudno więc zaakceptować pogląd, że mimo tych przepisów konieczne jest każdorazowe zawieranie pożyczki w formie pisemnej, a zachowanie innej formy dokumentowej jak potwierdzenie przelewów bankowych i korespondencja stron, w której  omawiają szczegóły pożyczki, sądy nie uznają za wystarczający dowód pożyczki.

Czytaj więcej

Sąd: przelew zaliczki może być początkiem dowodu na udzielenie pożyczki

Umowy pożyczki nie było

Sąd Najwyższy w osobie sędziego Pawła Grzegorczyka nie zmienił werdyktu niższych instancji, wskazując, że skarga kasacyjna stanowi jedynie polemikę z ustalonymi przez niższe instancje dowodami. Poza tym SN wypowiadał się już w kwestii znaczenia dowodowego potwierdzenia przelewu w sprawie o zwrot pożyczki.
– W pojedynczych sprawach sądy interpretowały tytuł przelewu jako oświadczenie woli osoby, która go zleciła, ale dominuje stanowisko, że potwierdzenie przelewu bankowego uprawdopodabnia istnienie umowy pożyczki, ale tego nie dowodzi. Do zawarcia umowy potrzeba czynności dwóch stron, a więc także pożyczkobiorcy. Pamiętać należy zatem, by – przed zleceniem przelewu – zawrzeć umowę pożyczki w formie dokumentowej. W przeciwnym razie mogą powstać trudności w dochodzeniu zwrotu wypłaconych kwot – komentuje orzeczenie dr Adam Puchalski, radca prawny, kancelaria Rymarz Zdort Maruta.

Sygnatura akt: I CSK 1787/23

To orzeczenie Sądu Najwyższego, w efekcie którego pożyczkodawca nie odzyska swych pieniędzy.

S. siedmioma przelewami bankowymi pożyczył ówczesnej szwagierce (rozwiodła się potem z jego bratem) ponad 50 tys. zł. Kwoty i tytuł przelewu były wskazane na przelewach. Kobieta odmówiła jednak zwrotu pieniędzy, twierdząc, że to nie była pożyczka.

Pozostało 87% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Spadki i darowizny
Jak przepisać mieszkanie na dziecko? Trzy sposoby. Mniej i bardziej kosztowne
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw