Zawodowych przewoźników czeka rewolucja – w czwartek 30 września przestanie bowiem działać dotychczasowy system poboru opłat autostradowych viaTOLL. Od piątku zastąpi go nowo utworzony e-TOLL, który – jak twierdzą przewoźnicy – nie jest dopracowany. Już na etapie rejestracji pojawiają się liczne błędy i dotąd w nowym systemie zarejestrowało się zaledwie 25 proc. potencjalnych użytkowników.
– Czeka nas katastrofa w transporcie. To pułapka dla tysięcy przewoźników drogowych – alarmuje Forum Transportu Drogowego i żąda zawieszenia funkcjonowania systemu e-TOLL do czasu osiągnięcia pełnej gotowości do wdrożenia.
Forum Transportu Drogowego, zrzeszające organizacje przewoźników, żąda w liście otwartym do premiera Morawieckiego zawieszenia wprowadzenia systemu e-TOLL. Jak mówią, system, który od piątku będzie jedynym do opłacania myta w Polsce, nie jest gotowy, co może skutkować lawiną kar.
Żądamy zawieszenia systemu e-TOLL do czasu osiągnięcia jego pełnej gotowości
Forum Transportu Drogowego w liście do premiera Morawieckiego
Organizacja przewoźników wskazuje na dwa podstawowe problemy związane z implementacją nowego systemu opłat. To brak urządzeń pokładowych, za pomocą których będzie można uiszczać opłatę za przejazd, oraz niedoskonałości aplikacji w telefonie jako podstawowego narzędzia naliczania opłat. Zdaniem przedstawicieli przewoźników jest to rozwiązane niebezpieczne. Jan Buczek uważa, iż wymaganie, by kierowca regularnie manipulował, rejestrował się i zajmował się smartfonem, może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu.