44-letni Grzegorz Borys jest poszukiwany od piątku. Tego dnia  po godzinie 10.00 policja została wezwana do jednego z mieszkań na osiedlu w Gdyni Fikakowie, gdzie matka chłopczyka znalazła jego ciało z poderżniętym gardłem.  Policjanci mieli też znaleźć w mieszkaniu odręcznie napisaną notatkę: „Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami". 

Za mężczyzną wystawiono list gończy i wydano postanowienie o przedstawieniu mu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura wystąpiła też do sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Jest on ważny na całym terytorium Unii Europejskiej.  Zastępuje on długie procedury ekstradycji, które dawnej były stosowane przez państwa członkowskie. 

Jak informuje Interia,  rzeczniczka prokuratury w Gdańsku Grażyna Wawryniuk potwierdziła, że sąd we wtorek przychylił się do wniosku prokuratury. 

Wtorek jest piątym dniem akcji poszukiwania podejrzanego Grzegorza Borysa. Policja jest niemal pewna, że sprawca ukrywa się na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Apeluje do mieszkańców okolic Gdyni, aby wstrzymali się z wycieczkami do przeszukiwanego  Parku między Karwinami a Chwarznem. Z uwagi na dobro śledztwa, funkcjonariusze nie mogą przekazać, gdzie dokładnie szukają mężczyzny.

Czytaj więcej

Zabójstwo 6-latka w Gdyni: Znaleziono list w domu podejrzanego. "Jesteście bestiami"