Jedna z największych afer ostatnich lat w Polsce wraca na wokandę

Dzisiaj w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku ruszyć ma proces odwoławczy w sprawie Amber Gold - informuje radio RMF FM. Kierujący najgłośniejszą piramidą finansową ostatnich lat – Marcin P. i Katarzyna P. – zostali skazani odpowiednio na 15 i 12,5 roku więzienia. Apelację złożyła i prokuratura i adwokaci oskarżonych.

Publikacja: 28.04.2022 08:54

Siedem tysięcy stron - tyle musiała odczytać na głos sędzia Lidia Jedynak, która przewodniczyła skła

Siedem tysięcy stron - tyle musiała odczytać na głos sędzia Lidia Jedynak, która przewodniczyła składowi sędziowskiemu ws. Amber Gold.

Foto: PAP/Adam Warżawa

mat

Rozgłośnia podaje, że prokuratura kwestionuje kary, na które Sąd Okręgowy skazał oskarżonych. Śledczy chcą by Marcin P. trafił do więzienia na 25 lat, a Katarzyna P. na 15 lat. Kary orzeczone przez sąd pierwszej instancji uznają za rażąco niewspółmierne do winy.

Z kolei obrońca Marcina P. zaskarżył wyrok w całości i domaga się uchylenia go i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji. Natomiast obrończyni Katarzyny P. chce uniewinnienia swojej klientki, ewentualnie powtórki procesu przed Sądem Okręgowym - informuje rmf24.pl. 

Czytaj więcej

Marcin P. i Katarzyna P. skazani na wieloletnie więzienie

Amber Gold działało w latach 2009-2012. Była to spółka finansowa, która mamiła swoich klientów inwestycjami w złoto. W ten sposób doszło do oszustw na sumę 851 mln złotych. Poszkodowanych było ponad 18 tys. Polaków, a najbardziej przyciągające okazało się wysokie oprocentowanie inwestycji, które przekraczało aż 10 proc. w skali roku. Oprócz tego istotna okazała się bardzo wyrazista kampania reklamowa, która przyciągnęła wielu zainteresowanych.

Firma bez żadnych przeszkód ani konsekwencji funkcjonowała przez trzy lata na dużą skalę. Marcin P. oraz jego małżonka Katarzyna za pieniądze pozyskane od swoich klientów korzystali z rozmaitych inwestycji, m. in. uruchomili linię lotniczą OLT Express za 300 mln złotych, która zakończyła swoją działalność równocześnie z upadkiem marki Amber Gold.

W październiku 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Marcina P. na 15 lat więzienia a Katarzynę P. na 12,5 roku.

Czytaj więcej

Sędzia godzinami czyta wyrok ws. Amber Gold w pustej sali

Rozgłośnia podaje, że prokuratura kwestionuje kary, na które Sąd Okręgowy skazał oskarżonych. Śledczy chcą by Marcin P. trafił do więzienia na 25 lat, a Katarzyna P. na 15 lat. Kary orzeczone przez sąd pierwszej instancji uznają za rażąco niewspółmierne do winy.

Z kolei obrońca Marcina P. zaskarżył wyrok w całości i domaga się uchylenia go i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji. Natomiast obrończyni Katarzyny P. chce uniewinnienia swojej klientki, ewentualnie powtórki procesu przed Sądem Okręgowym - informuje rmf24.pl. 

Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie