Respondenci sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” różnią się jednak co do tego, jak głębokie zmiany powinna przeprowadzić nowa władza. 10,4 proc badanych uważa, że należy „wymienić tylko kierownictwo”, największa grupa – 22,8 proc. twierdzi, że należy „wymienić tylko kierownictwo i główne postacie”, 11,7 proc. badanych uważa, że trzeba „Wymienić wszystkie osoby zatrudnione w czasie rządów PiS niezależnie od stanowiska”, a 13,7 proc. wskazało radykalną opcję wymiany „wszystkich osób aktualnie tam zatrudnionych”.
Sondaż: Niemal co trzeci Polak nie chce żadnych zmian w TVP
Warto zauważyć, że niespełna 30 proc respondentów uważa, że w mediach publicznych „nie powinno się wprowadzać żadnych zmian”. 11,5 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Czytaj więcej
Wyrok Polaków w sprawie przyszłości ludzi TVP i Polskiego Radia jest bezwzględny i nie zostawia miejsca na żadne wątpliwości. Tak pokazują badania opinii publicznej.
Przed wyborami lider opozycji Donald Tusk deklarował, że „będzie potrzebował dokładnie 24 godzin, żeby pisowska telewizja rządowa zamieniła się w publiczną”. Na razie jednak do żadnych zmian nie doszło. Pracownicy mediów publicznych szykują sobie „złote spadochrony” w postaci specjalnych umów gwarantujących wysokie odszkodowania za zwolnienie, gwiazda TVP Danuta Holecka oświadczyła, że sama odchodzić nie zamierza, a Rada Mediów Narodowych usiłuje rozpętać kampanię w obronie „wolności słowa”. Treści z ekranu i odbiorników radiowych płyną wciąż te same.
Donald Tusk zapewniał także, że posiada „odpowiednie narzędzia i mechanizmy prawne”, by przywrócić „społeczną kontrolę nad mediami”. – Nie będę ujawniał szczegółów recepty, jaką przygotowaliśmy. Nie będziemy potrzebowali ustawy, nie będziemy potrzebowali zgody prezydenta Dudy – mówił w Bydgoszczy 28 września.