Magdalena Biejat zapytana została w Radiu Zet o to, jak będzie wyglądał rząd opozycji i podział obowiązków. - My w Lewicy uważamy, że powinniśmy być gwarantem tego, żeby państwo wreszcie zbudowało program mieszkaniowy, żeby prawa kobiet zostały potraktowane priorytetowo, rozbudować transport publiczny i z tymi priorytetami chcemy wejść do rządu - powiedziała.
Posłanka i kandydatka na senatorkę dodała również, że są kwestie, w których Lewica nie ustąpi. - Na pewno nie pójdziemy na ustępstwa w kwestiach prawa do przerywania ciąży. Nie ustąpimy. Referendum? Nie – powiedziała Biejat. Jak podkreśliła, niemal 80 proc. Polaków jest za legalizacją aborcji do 12 tygodnia ciąży. - Nie musimy już pytać Polaków, co sądzą, tylko musimy wprowadzić to prawo - zaznaczyła.
- Jeśli nie uda się wprowadzić w życie od razu (…) legalnej aborcji bez kompromisów, to na początku chcemy przyjąć ustawę ratunkową – wykreśla aborcję z kodeksu karnego - powiedziała w Radiu Zet Magdalena Biejat. Dodała także, że dostęp do aborcji to jedna z pierwszych ustaw, obok dobrego programu mieszkaniowego i zwiększenia bezpieczeństwa pracowników, które chce wprowadzić Lewica w przyszłym rządzie.
Czytaj więcej
Prawo pisane nie przesądza ani tego, w jakim terminie decyzje referendalne mają być wykonane ani tego, jak długo są wiążące. Te kwestie leżą w zakresie kultury politycznej uczestników stosunków politycznych - uważa dr hab. Jacek Zaleśny, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.
Biejat: Stosunek polityków prawicy do kobiet? Obrzydliwe chamstwo
Bielat zapytana została również o komisję etyki poselskiej, dzięki której prezes PiS nie poniesie konsekwencji po słowach o „dawaniu w szyję”. - Trochę brakuje mi energii, żeby komentować poziom chamstwa, które słyszymy ze strony polityków prawicy w kierunku kobiet - powiedziała.