2,8 mln zł – tyle wynosiła kwota subwencji budżetowej niewykorzystanej przez Konfederację w 2021 roku. Tyle że partia w rocznym sprawozdaniu dotyczącym subwencji wskazała 4,7 mln zł. Pomyliła się więc o niemal 2 mln zł.
Błąd wychwyciła Państwowa Komisja Wyborcza, która co roku bada partyjne sprawozdania finansowe oraz informacje o wykorzystaniu subwencji. Podejmuje w ich sprawach uchwały, a odrzucenie sprawozdań skutkuje utratą przez partie środków otrzymywanych z budżetu.
Tym razem, mimo dwumilionowego błędu, Konfederacja nie straci pieniędzy, bo PKW przyjęła informację, tyle że ze wskazaniem uchybień. Problem w tym, że to nie pierwszy podobny błąd.
Czytaj więcej
Poseł spoza komisji nie wejdzie na zamknięte posiedzenia – nowy regulamin Sejmu nie dopuści do udziału w Komisji Obrony posła Konfederacji.
Przed rokiem Konfederacja też się pomyliła, tym razem o milion złotych. W sprawozdaniu wskazała, że zgromadziła na rachunku funduszu wyborczego, służącego sfinansowaniu kampanii prezydenckiej Krzysztofa Bosaka, zaledwie 592 zł. Prawidłowa kwota to 1,085 mln zł. Podobnie jak obecnie PKW przyjęła sprawozdanie ze wskazaniem uchybienia.