- Nie wypada, żeby wiceministrowie pouczali prezydenta czy mówili to w takich słowach - powiedział Łapiński TVN24. Jak podkreślił, to zwycięstwo prezydenta Dudy otworzyło drogę PiS do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych. - Gdyby nie to zwycięstwo, to to pewnie wiceminister Jaki byłby albo poza parlamentem albo w opozycji - dodał Łapiński.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź wiceministra Jakiego. "Partnerem do dyskusji dla mnie nie będą ludzie od "PR-u". Bo oni nigdy nie rozumieją dlaczego trzeba robić "niePRowe" reformy państwa. Zaczepka KŁ daje szanse TVN na rozgrywanie obozu oraz podtrzymanie tematu konfliktu i emocji postKODu. Teraz widać kto ma jakie intencje" - napisał na Twitterze.
Wcześniej to politycy związani z Ministerstwem Sprawiedliwości najmocniej krytykowali weto prezydenta Dudy - zarówno oficjalnie, jak w nieoficjalnych rozmowach.
W "Salonie politycznym Trójki" wiceminister Wójcik stwierdził na przykład, że były konsultacje ministra Ziobry z prezydentem Dudy, zaprzeczając temu co prezydent mówił w swoim poniedziałkowym oświadczeniu. Wójcik już wcześniej mówił, że prezydent złamał publiczną obietnicę, że prezydent podpisze ustawę, jeśli jego poprawki zostaną przyjęte.