Zaczyna się rozliczenie pierwszego roku z Polskim Ładem. Od 15 lutego w systemie Twój e-PIT będzie ponad 24 mln przygotowanych przez skarbówkę zeznań za 2022 r. Eksperci nie mają wątpliwości: podatników czekają duże niespodzianki.
– To był szalony rok, zasady rozliczeń kilka razy się zmieniały. Wiele osób będzie zaskoczonych tym, co zobaczy w zeznaniu – mówi Izabela Leśniewska, doradca podatkowy w kancelarii Alo-2.
– W poprzednich latach u większości podatników suma pobranych w trakcie roku zaliczek na PIT mniej więcej zgadzała się z kwotą rocznego zobowiązania. Nie dostawali zwrotów, ale też nie musieli nic dopłacać fiskusowi. W zeznaniach za 2022 r. różnice mogą być spore – zaznacza Rafał Sidorowicz, doradca podatkowy, starszy menedżer w MDDP.
Zaliczki różnią się od rocznego zobowiązania
Skąd te różnice? – Wskutek zmian wprowadzonych przez Polski Ład kwoty potrącanych w trakcie roku przez pracodawcę lub zleceniodawcę (czyli płatnika) zaliczek coraz bardziej odbiegają od rocznego podatku pracownika bądź zleceniobiorcy – wyjaśnia Jarosław Sekita, doradca podatkowy w kancelarii Meritum. Przypomina, że na początku zeszłego roku płatnicy mieli obowiązek podwójnego liczenia zaliczek (chyba że podatnik z tego zrezygnował), oznaczający przeliczanie wynagrodzeń według bieżących zasad oraz przepisów z 2021 r. Była też ulga dla klasy średniej, czyli specjalny odpis od dochodu, obliczany według skomplikowanych wzorów. W połowie roku zmieniła się stawka PIT w pierwszym progu skali (spadła z 17 do 12 proc.). – To wszystko powodowało, że zaliczki na podatek były liczone w różny sposób – tłumaczy Jarosław Sekita.
– Zawartość zeznania od fiskusa zależy głównie od tego, jakie zasady rozliczenia przyjęto w danym zakładzie pracy. Niedawno widziałam dwa PIT-11 (sporządzana przez płatnika informacja o rozliczeniu), w których pracownicy mieli te same przychody i koszty, a wyszły im zupełnie inne zaliczki. Jak porównają swoje zeznania roczne, mogą być mocno zdziwieni – przewiduje Izabela Leśniewska.