Zawarcie ugody pozwoliło uniknąć dodatkowych, niepotrzebnych w czasie epidemii koronawirusa nakładów. Ten argument przekonał dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, który zgodził się na korzystne rozliczenie zwróconych kontrahentowi procesowych kosztów.
O interpretację wystąpiła spółka z o.o., która jest operatorem sieci kablowej. Reemituje w niej utwory na podstawie umowy licencyjnej zawartej z organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Między stronami umowy powstał spór o wysokość opłat. Zdaniem organizacji spółka płaciła za mało. Dlatego złożyła pozew do sądu, domagając się udzielenia szerokich informacji handlowych oraz uiszczenia prawie pół miliona złotych.
Czytaj także: Skarbówka ma obowiązek dostosować treść interpretacji do orzecznictwa TSUE - wyrok NSA
Spółka podjęła negocjacje ugodowe. Zdawała sobie bowiem sprawę, że jest duże ryzyko przegrania sporu. Ostatecznie zawarto ugodę, a jednym z jej warunków było zwrócenie kosztów procesu. Wyniosły one niecałe 24 tys. zł. Mają być uiszczone w dziewięciu ratach.
Czy ten wydatek można rozliczyć w podatkowych kosztach? Spółka twierdzi, że tak. I przedstawia kilka argumentów. Przede wszystkim opisała korzyści płynące z rozwiązania sporu w drodze ugody. Umożliwiło to dalsze wykonywanie umowy licencyjnej, pozwoliło też uniknąć naliczania dalszych odsetek za opóźnienie. Firma podkreśla też, że dzięki ugodzie nie musi uiszczać opłaty sądowej w pełnej wysokości. Powołuje się też na epidemię koronawirusa. Zaznacza, że zmuszona była zweryfikować swoje decyzje gospodarcze. Kontynuacja procesu mogłaby spowodować dalsze, niepotrzebne w dobie Covid-19 wydatki. Polubowne zakończenie sporu pozwoliło zaoszczędzić środki finansowe i przeznaczyć je na funkcjonowanie w tym trudnym okresie.