Tucker Carlson oczywiście przekonuje, że chciał dać zachodniej opinii publicznej poznać głos drugiej strony, gdyż zalewana jest „propagandą” Waszyngtonu i Kijowa, no ale nie od dziś rosyjska propaganda atakuje Zachód zarzutami o hipokryzję, brak wolności słowa itp. Bo jak ta wolność wygląda w Rosji, to wszyscy doskonale wiedzą.
Czytaj więcej
Władimir Putin w rozmowie z Tuckerem Carlsonem mówił, że "Rosja będzie walczyła o swoje interesy do końca". Zapis wywiadu, jakiego Putin udzielił byłemu dziennikarzowi Fox News, został opublikowany o północy z 8 na 9 lutego czasu polskiego.
Rosja będzie się starać ingerować w wybory prezydenckie w USA
Ale ta historia to tylko przedsmak tego, jak będą wyglądać wybory prezydenckie w USA i jak będzie się starać ingerować w nie Rosja. Bo wbrew nadziejom formułowanym przez wielu, że jak wprowadzimy sankcje, to już zaraz, za moment Putin upadnie i Rosja się załamie – nie załamała się. Niektórzy też przekonywali, że po tym, jak zginie odpowiednia liczba żołnierzy, choćby tylu co w Afganistanie, to z pewnością władza Kremla się rozsypie. Nie, ma się całkiem nieźle. Putin stracił dziesiątki albo nawet setki tysięcy ludzi w wojnie, mnóstwo sprzętu, ale nie wygląda na to, by miał ochotę się wycofywać. Wręcz przeciwnie, to Ukraińcy błagają o kolejne dostawy sprzętu, o amunicję, by mogli się bronić przed armią Putina, która zasypuje ich gradem rakiet, pocisków artyleryjskich czy też niekończącymi się zasobami ludzkimi posyłanymi na front, na rzeź. I jak wyczerpią się jedne rezerwy, Putin zarządza branki w kolejnych odległych republikach i śle rekrutów na pola bitew nazywanych przez analityków „maszynkami do mięsa”. Równolegle zaczyna przechodzić do kontrofensywy również na naszym, zachodnim terytorium. Wywiad Carlsona to dopiero pierwsza jaskółka.
Czytaj więcej
Porozumienie w Kościele jest pewnie tak samo mało prawdopodobne, jak zgoda Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim co do tego, jak powinny wyglądać „Wiadomości” w postawionej właśnie w stan likwidacji TVP.
Tymczasem poparcie dla Ukrainy trzeszczy. Zaskoczeniem dla Moskwy był pewnie jednolity front Zachodu, ale już globalny Wschód i Południe zdystansowały się do tej wojny. Kraje Ameryki Południowej i Afryki, także Indie oraz Chiny uznały, że to nie ich problem. A i jedność Zachodu nie wygląda już tak różowo. Donald Trump, przyjaciel Carlsona, otwarcie wypowiada się przeciw Ukrainie, a jego szanse na to, by ponownie zasiąść w Białym Domu, rosną. W Europie nabierają sił partie, które wcale nie chcą konfrontacji z Rosją – jak choćby AfD w Niemczech czy Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen we Francji.