Irena Lasota: Egipskie plagi Rosji

Plagi egipskie to dziesięć klęsk sprowadzonych na Egipt przez Boga (nie wiem, czy należy pisać Boga żydowskiego, Boga starotestamentowego) opisanych w biblijnej Księdze Wyjścia, zwanej też Exodusem. Miały one skłonić faraona Ramzesa II, by zgodził się na opuszczenie jego państwa przez Izraelitów, co w języku dzisiejszym możemy przełożyć na pytanie, co jeszcze musi się zdarzyć, by Rosja usłyszała krzyk Ukrainy i innych państw i narodów: Rosjo, wypuść mój lud!

Publikacja: 27.05.2022 17:00

Irena Lasota: Egipskie plagi Rosji

Foto: AFP

Wśród tych dziesięciu plag były inwazje między innymi żab, komarów, much i szarańczy. Ktokolwiek był w Rosji, widział chmary much w miejscach publicznych, słyszał o mięsożernych komarach na Syberii i widział rosyjskie pola wyglądające jak po inwazji szarańczy. Co do żab w Rosji nie mam zdania, zwłaszcza że uważam je za miłe zwierzęta, ale wedle niektórych przekładów chodziło o inwazje gadów, a to już można interpretować jako zanieczyszczenie gatunku ludzkiego przez Putina i putinopodobne mutacje.

Czytaj więcej

Irena Lasota: Ambasador Andriejew nie był pierwszy

Zamiast dosłownej plagi czyraków, czy – mówiąc inaczej – furunkułów, widzimy epidemię covidu, która nawet jeśli wierzyć rosyjskim danym – czego nigdy nie powinno się robić – ogromnie przetrzebiła nie tylko ludność, ale i służbę medyczną. Plaga ciemności jest oczywista, ale będzie widoczna w większych miastach dopiero jesienią, gdy zubożała gospodarka rosyjska będzie musiała wrócić do oszczędzania energii, a zimą plaga ciemności połączy się z plagą chłodu i zamarzania.

Plaga powszechnie znana jako grad jest dwuznaczna. Z jednej strony Związek Sowiecki i Rosja wymyśliły i wyprodukowały wyrzutnię rakietową zwaną „Grad", ale jest to broń raczej przestarzała i za biblijny grad powinniśmy raczej przyjąć nowoczesne drony, zwłaszcza turecki Bayraktar, przed którymi, tak jak i przed gradem, trudno się ukryć i które skutecznie walą w rosyjski sprzęt wojskowy.

W czasach biblijnych bydło pełniło wiele funkcji: siły pociągowej, transportu, pożywienia i pieniądza. Pomór bydła był więc straszliwą plagą. Co dziś najbardziej przypomina krowę czy bawoła? Czołgi oczywiście i pojazdy zmechanizowane, które ku zdumieniu świata i Rosji zostały zdziesiątkowane przez armię Ukrainy, jakby dotknięte straszną epidemią.

Ostatnie dwie plagi są najstraszniejsze: jedna to przemiana Nilu w ludzką krew. Krwi przez te trzy miesiące polało się już tyle, że starczyłoby na niejedną rzekę i przekleństwo przelanej krwi – zwłaszcza niewinnych dzieci, kobiet i cywilów będzie długo krążyło nad Rosją i Rosjanami. 

Ostatnie dwie plagi są najstraszniejsze: jedna to przemiana Nilu w ludzką krew. Krwi przez te trzy miesiące polało się już tyle, że starczyłoby na niejedną rzekę i przekleństwo przelanej krwi – zwłaszcza niewinnych dzieci, kobiet i cywilów będzie długo krążyło nad Rosją i Rosjanami. Zwolnieni z tego przekleństwa będą jednak najprawdopodobniej ci Rosjanie, którzy przeciwstawiają się wojnie. Jedni jawnie, jak moi przyjaciele Arkadij, Sasza czy Nikołaj, inni niejawnie, stawiając opór poprzez pisanie na ścianach, wrzucanie tekstów w internecie, rozrzucanie ulotek czy podpalanie państwowych budynków. Sprawiedliwymi w Sodomie są też ci, którzy odmawiają pójścia do wojska albo poddają się Ukraińcom.

Ostatnią plagą, najmocniejszą, jak pamiętamy, bo ona skłoniła faraona do wypuszczenia z niewoli Izraelitów, była śmierć pierworodnych (chłopców, bo dziewczynki – taka wtedy była kultura – nie bardzo się liczyły). Nawet Putin i jego otoczenie wiedzą, że powszechny pobór do wojska, osiemnastolatków, może niekoniecznie pierworodnych, ale chłopców wciąż młodych, bez zarostu, jak dwudziestoletni Wadim Sziszimarin, i wysyłanie ich na śmierć czy do niewoli może doprowadzić do wybuchu powszechnego niezadowolenia.

Czytaj więcej

Irena Lasota: Ratować kota czy sąsiadkę

Sziszimarin został właśnie skazany na karę dożywocia za zabójstwo trzykrotnie od siebie starszego, bezbronnego mężczyzny. Jego mama na dalekiej Syberii była zdziwiona, że jej miły poczciwy syn, który pomagał jej w domu i nawet przewijał swoją młodszą siostrę, mógł kogoś zabić. Ona nie wiedziała, że był na Ukrainie i że gdy zabijał – już od kilku dni toczyła się wojna. Wybór Sziszimarina na pierwszego oskarżonego o zbrodnie wojenne był bardzo udany. Pokazał, że w armii agresora nie ma niewinnych i że do rosyjskich matek i ojców należy obrona dzieci, pierworodnych czy też nie.

Wśród tych dziesięciu plag były inwazje między innymi żab, komarów, much i szarańczy. Ktokolwiek był w Rosji, widział chmary much w miejscach publicznych, słyszał o mięsożernych komarach na Syberii i widział rosyjskie pola wyglądające jak po inwazji szarańczy. Co do żab w Rosji nie mam zdania, zwłaszcza że uważam je za miłe zwierzęta, ale wedle niektórych przekładów chodziło o inwazje gadów, a to już można interpretować jako zanieczyszczenie gatunku ludzkiego przez Putina i putinopodobne mutacje.

Pozostało 88% artykułu
Plus Minus
Kiedy będzie następna powódź w Polsce? Klimatolog odpowiada, o co musimy zadbać
Plus Minus
Filmowy „Reagan” to lukrowana laurka, ale widzowie w USA go pokochali
Plus Minus
W walce rządu z powodzią PiS kibicuje powodzi
Plus Minus
Aleksander Hall: Polska jest nieustannie dzielona. Robi to Donald Tusk i robi to PiS
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Prof. Marcin Matczak: PSL i Trzecia Droga w swym konserwatyzmie są bardziej szczere niż PiS