Do tegorocznej Nagrody Pileckiego zgłoszono prawie sto tytułów książek naukowych i reporterskich. Tematyka nominowanych publikacji, wydanych po polsku lub po angielsku, wiąże się z dwudziestowiecznym doświadczeniem dwóch totalitaryzmów – nazistowskiego i komunistycznego. To hołd oddany Witoldowi Pileckiemu, patronowi tej nagrody, w którego życiorysie nie brakuje przykładów poświęcenia się w walce z dyktaturami. W 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej, walcząc przeciwko agresji Niemiec i ZSRR na Polskę. Później działał w podziemiu i przedostał się do obozu Auschwitz-Birkenau. Na podstawie swoich przeżyć i obserwacji napisał raport na temat dokonywanego tam ludobójstwa. Po brawurowej ucieczce z obozu włączył się do walki w powstaniu warszawskim. Po wojnie za swoją działalność konspiracyjną został posądzony o zdradę i skazany przez komunistyczne władze na karę śmierci.
Tropiciel nazistów i ocaleni
Pierwszym reportażystą nagrodzonym w konkursie jest politolog i dziennikarz specjalizujący się w tematyce relacji polsko-niemieckich Filip Gańczak. Zwyciężył w kategorii najlepszego reportażu historycznego. Wyróżnienie otrzymał za książkę „Jan Sehn. Tropiciel nazistów" – biografię prawnika, pochodzącego ze spolonizowanej rodziny niemieckiej, który po II wojnie światowej stał się jednym z głównych oskarżycieli nazistowskich oprawców. „To postać zasłużona w dziedzinie ścigania zbrodniarzy niemieckich i austriackich, ale niesłusznie zapomniana. Przynajmniej do niedawna wiedziało o nim niewielu" – mówił Filip Gańczak, odnosząc się do nominacji do Nagrody Pileckiego.
Tuż po wojnie Sehn prowadził badania na terenie Auschwitz, a zebrane tam dowody stały się podstawą oskarżenia m.in. byłego komendanta obozu Rudolfa Hössa. Krakowski śledczy sam przesłuchiwał zarówno byłych więźniów obozu, jak i katów. Protokoły z tych przesłuchań zachowały się do dziś i stanowią nieocenione źródło wiedzy dla historyków zajmujących się tematyką zbrodni nazistowskich. Jednocześnie Sehn nie pozostawił po sobie zbyt wielu zapisków prywatnych. Dlatego w trakcie pisania książki Filip Gańczak postanowił wrócić do miejsc związanych ze swoim bohaterem. Były to przede wszystkim okolice Mielca, gdzie Sehn spędził młodość; Kraków, z którym związany był przez wiele lat, ale także Frankfurt nad Menem, gdzie współpracował z tamtejszą prokuraturą w ściganiu zbrodni niemieckich. Przy okazji tych wyjazdów autor książki spotykał się z ludźmi, którzy osobiście znali Jana Sehna, oraz przeprowadził wnikliwą kwerendę miejscowych archiwów. Dzięki temu stworzony przez Filipa Gańczaka portret powojennego śledczego i wykładowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego jest wielowymiarowy i nie skupia się wyłącznie na jego powojennych losach, ale także na czasach, które ukształtowały jego charakter.
Z kolei wyróżnienie w kategorii książki naukowej przyznano Amerykance Eliyanie R. Adler za jej pracę badawczą „Survival on the Margins: Polish Jewish Refugees in the Wartime Soviet Union". To książka o losach ok. 200 tysięcy polskich Żydów, którzy przetrwali Holokaust, bo dostali się w granice ZSRR. Jedni, ratując się przed agresją niemiecką w czasie II wojny światowej, szukali tam schronienia, inni byli aresztowani i deportowani na wschodnie rubieże. Autorka przytacza świadectwa, w których ludzie opisują swoją tułaczkę i powojenne losy ocaleńców.
Czytaj więcej
Tadeusz Słobodzianek, reżyser i dramaturg: Staramy się czytać znaki czasu. Nie poprzez publicystykę czy propagandę, ale poprzez literaturę. Takim znakiem jest na pewno silny głos kobiet upominających się o swoje prawa.