Literatura pamięci

W środę 17 listopada podczas uroczystej gali uhonorowano laureatów pierwszej edycji Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego.

Publikacja: 19.11.2021 16:00

Literatura pamięci

Foto: materiały prasowe

Do tegorocznej Nagrody Pileckiego zgłoszono prawie sto tytułów książek naukowych i reporterskich. Tematyka nominowanych publikacji, wydanych po polsku lub po angielsku, wiąże się z dwudziestowiecznym doświadczeniem dwóch totalitaryzmów – nazistowskiego i komunistycznego. To hołd oddany Witoldowi Pileckiemu, patronowi tej nagrody, w którego życiorysie nie brakuje przykładów poświęcenia się w walce z dyktaturami. W 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej, walcząc przeciwko agresji Niemiec i ZSRR na Polskę. Później działał w podziemiu i przedostał się do obozu Auschwitz-Birkenau. Na podstawie swoich przeżyć i obserwacji napisał raport na temat dokonywanego tam ludobójstwa. Po brawurowej ucieczce z obozu włączył się do walki w powstaniu warszawskim. Po wojnie za swoją działalność konspiracyjną został posądzony o zdradę i skazany przez komunistyczne władze na karę śmierci.

Tropiciel nazistów i ocaleni

Pierwszym reportażystą nagrodzonym w konkursie jest politolog i dziennikarz specjalizujący się w tematyce relacji polsko-niemieckich Filip Gańczak. Zwyciężył w kategorii najlepszego reportażu historycznego. Wyróżnienie otrzymał za książkę „Jan Sehn. Tropiciel nazistów" – biografię prawnika, pochodzącego ze spolonizowanej rodziny niemieckiej, który po II wojnie światowej stał się jednym z głównych oskarżycieli nazistowskich oprawców. „To postać zasłużona w dziedzinie ścigania zbrodniarzy niemieckich i austriackich, ale niesłusznie zapomniana. Przynajmniej do niedawna wiedziało o nim niewielu" – mówił Filip Gańczak, odnosząc się do nominacji do Nagrody Pileckiego.

Tuż po wojnie Sehn prowadził badania na terenie Auschwitz, a zebrane tam dowody stały się podstawą oskarżenia m.in. byłego komendanta obozu Rudolfa Hössa. Krakowski śledczy sam przesłuchiwał zarówno byłych więźniów obozu, jak i katów. Protokoły z tych przesłuchań zachowały się do dziś i stanowią nieocenione źródło wiedzy dla historyków zajmujących się tematyką zbrodni nazistowskich. Jednocześnie Sehn nie pozostawił po sobie zbyt wielu zapisków prywatnych. Dlatego w trakcie pisania książki Filip Gańczak postanowił wrócić do miejsc związanych ze swoim bohaterem. Były to przede wszystkim okolice Mielca, gdzie Sehn spędził młodość; Kraków, z którym związany był przez wiele lat, ale także Frankfurt nad Menem, gdzie współpracował z tamtejszą prokuraturą w ściganiu zbrodni niemieckich. Przy okazji tych wyjazdów autor książki spotykał się z ludźmi, którzy osobiście znali Jana Sehna, oraz przeprowadził wnikliwą kwerendę miejscowych archiwów. Dzięki temu stworzony przez Filipa Gańczaka portret powojennego śledczego i wykładowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego jest wielowymiarowy i nie skupia się wyłącznie na jego powojennych losach, ale także na czasach, które ukształtowały jego charakter.

Z kolei wyróżnienie w kategorii książki naukowej przyznano Amerykance Eliyanie R. Adler za jej pracę badawczą „Survival on the Margins: Polish Jewish Refugees in the Wartime Soviet Union". To książka o losach ok. 200 tysięcy polskich Żydów, którzy przetrwali Holokaust, bo dostali się w granice ZSRR. Jedni, ratując się przed agresją niemiecką w czasie II wojny światowej, szukali tam schronienia, inni byli aresztowani i deportowani na wschodnie rubieże. Autorka przytacza świadectwa, w których ludzie opisują swoją tułaczkę i powojenne losy ocaleńców.

Czytaj więcej

Słobodzianek: Teatr ma wzruszać, śmieszyć i prowokować do myślenia

Kobiety i wojna

W pierwszej edycji Nagrody Pileckiego przewidziano też specjalne wyróżnienie dla współczesnych korespondentów wojennych, którzy informują świat o dramatach ludzi uwikłanych w konflikty toczące się obecnie. Ponad 70 lat temu w podobnej sytuacji znalazł się Witold Pilecki, kiedy jako naoczny świadek pisał raporty o ludobójstwie dokonywanym w Auschwitz.

Tę nagrodę specjalną otrzymała Christina Lamb – brytyjska dziennikarka wielokrotnie wyróżniana za swoją pracę reporterską, którą zajmuje się od ponad 30 lat. Relacjonowała m.in. sowiecką okupację Afganistanu oraz wojny w Iraku, Libii, Angoli i Syrii. Wyróżniono jej książkę „Our Bodies, Their Battlefield: What War Does to Women", którą poświęciła sytuacji kobiet rzuconych w wir współcześnie prowadzonych działań wojennych. Są to historie zebrane z 12 krajów rozsianych po całym świecie. „Kobiety są gwałcone w aresztach na Białorusi. Ujgurki są wykorzystywane seksualnie w chińskich obozach. Wojsko etiopskie stosuje przemoc seksualną wobec Erytrejek. W Afganistanie talibowie uprowadzają kobiety i dziewczęta" – wyliczała Christina Lamb przy okazji nominacji.

Pracę nad książką rozpoczęła w 2015 r. od spotkania z grupą kobiet, które przebywały na jednej z greckich wysp podczas kryzysu uchodźczego w Europie. Opowiadały tam o swoich przeżyciach – uprowadzeniu i wykorzystywaniu przez bojowników ISIS, ucieczce, ochronie swoich dzieci. Christina Lamb opisuje historie dziewcząt uprowadzonych przez Boko Haram w Nigerii czy Jazydek sprowadzonych do roli niewolnic seksualnych w Iraku. Są to również relacje prześladowanych muzułmanek z ludu Rohindżów, których wioski były atakowane przez birmańskich wojskowych i buddyjskich bojowników, a także wspomnienia z wojny na Bałkanach czy ludobójstwa w Rwandzie. Autorka książki przestrzega jednocześnie, że tego typu sytuacje nie należą wyłącznie do przeszłości, ale że mamy wręcz do czynienia z eskalacją przemocy wobec kobiet. „W ciągu ostatnich siedmiu lat spotkałam się z większą liczbą gwałtów wyrządzonych kobietom i dziewczętom niż kiedykolwiek w mojej karierze. To jest dla mnie zadziwiające i zatrważające, i to skłoniło mnie do zbadania tego tematu" – opowiadała Christina Lamb.

Nagrodę zainaugurowano z okazji 120. rocznicy urodzin Witolda Pileckiego. W kapitule konkursu zasiedli m.in. znawca dziejów Polski prof. Richard Butterwick-Pawlikowski, dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau dr Piotr Cywiński, eseista i filozof prof. Marek Cichocki, korespondent wojenny i biograf Witolda Pileckiego Jack Fairweather oraz prawnuk rotmistrza – Krzysztof Kasior.

Czytaj więcej

"Rok 1984" - spełnione proroctwo Orwella

Nagrodę dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Do tegorocznej Nagrody Pileckiego zgłoszono prawie sto tytułów książek naukowych i reporterskich. Tematyka nominowanych publikacji, wydanych po polsku lub po angielsku, wiąże się z dwudziestowiecznym doświadczeniem dwóch totalitaryzmów – nazistowskiego i komunistycznego. To hołd oddany Witoldowi Pileckiemu, patronowi tej nagrody, w którego życiorysie nie brakuje przykładów poświęcenia się w walce z dyktaturami. W 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej, walcząc przeciwko agresji Niemiec i ZSRR na Polskę. Później działał w podziemiu i przedostał się do obozu Auschwitz-Birkenau. Na podstawie swoich przeżyć i obserwacji napisał raport na temat dokonywanego tam ludobójstwa. Po brawurowej ucieczce z obozu włączył się do walki w powstaniu warszawskim. Po wojnie za swoją działalność konspiracyjną został posądzony o zdradę i skazany przez komunistyczne władze na karę śmierci.

Pozostało 87% artykułu
Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi