Płaca minimalna w górę. Ile na rękę od lipca, stycznia i za rok
Płaca minimalna wzrośnie po raz drugi w tym roku. Od lipca pełnoetatowy pracownik nie będzie mógł zarabiać mniej niż 3600 zł brutto. Rząd szykuje kolejne podwyżki w styczniu i lipcu 2024 r., w sumie do 4300 zł brutto. Ile będziemy dostawać netto, czyli "na rękę"?
Pracodawcy, związkowcy i rząd zdecydowanie odmiennie patrzą na kwestię wysokości płacy minimalnej. Z kolei przedstawiciele pracodawców i pracowników wspólny front mogą natomiast utworzyć w kwestii podwyżek w budżetówce. Ich zdaniem propozycja rządu jest zwyczajnie za niska.
– My proponowaliśmy wyższą podwyżkę, odpowiadającą wzrostowi przeciętnego wynagrodzenia, które zgodnie z założeniami budżetu ma wynieść 9,7 proc. Budżetówka nie może odstawać od reszty rynku. Nie sprzyja to bowiem poprawie jakości usług publicznych. Dobrze byłoby zatem znaleźć odpowiednie środki dla tej grupy pracowników – mówi Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Z kolei Norbert Kusiak z OPZZ twierdzi, że taki ruch oznacza jeszcze większe spłaszczenie wynagrodzeń w sferze budżetowej.
– Podwyżki otrzymają zatrudnieni, którzy zarabiają poniżej wynagrodzenia minimalnego, a jednocześnie zabraknie pieniędzy na wzrost płac dla tych osób, które wykonują zadania wymagające wyższych umiejętności i otrzymują płacę nieznacznie powyżej najniższego wynagrodzenia – wskazuje związkowiec.
Jak podkreśla z kolei Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, może to być czynnik demotywujący do podwyższania swoich kompetencji i ubiegania się o awans.