Cezary Szymanek: Coraz więcej nieuczciwości w biznesie. Co mają z tym wspólnego Kaczyński i Ziobro?

Ponad połowa (53 proc.) Polaków dopuszcza możliwość nieuczciwego działania w celu poprawy perspektywy rozwoju własnej kariery lub wynagrodzenia – wynika ze Światowego Badania Uczciwości w Biznesie 2024. Tak oto, po ośmiu latach rządów PiS i Suwerennej Polski, cwaniactwo jest w trendach, a nieuczciwość stała się synonimem zaradności.

Aktualizacja: 17.06.2024 07:12 Publikacja: 17.06.2024 04:30

Cezary Szymanek: Coraz więcej nieuczciwości w biznesie. Co mają z tym wspólnego Kaczyński i Ziobro?

Foto: PAP/Marcin Obara

Nie ma właściwie dnia, by na światło dzienne nie wychodziły kolejne dowody potwierdzające, że w Polsce opłaca się być nieuczciwym. Oto miliony złotych zostały rozdane po politycznej znajomości i ze złamaniem przepisów z Funduszu Sprawiedliwości. Oto kilkaset osób zostało zwolnionych ze spółek podległych Agencji Rozwoju Przemysłu, bo wedle nieoficjalnych, medialnych doniesień audyt ich pracy w latach 2015–2023 wykazał działanie niezgodne z prawem i niegospodarność. Oto Telewizja Polska składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie – jak twierdzi – fikcyjnego zatrudnienia pracownicy, która miała zainkasować 1,5 mln zł, ale żadnej pracy nie wykonać. I zapewne to dopiero początek takich informacji.

Czytaj więcej

"Przerażające" wyniki badań uczciwości w firmach

Polska coraz bardziej skorumpowana, największym problemem rząd PiS

Przez ostatnie lata opowieści o skoku na kasę, przymykaniu oczu na łamanie prawa i zatrudnianiu po znajomości krążyły w przestrzeni publicznej niczym miejskie legendy. Ktoś od kogoś słyszał, że gdzieś można się zatrudnić na podstawie partyjnej legitymacji z zakresem obowiązków sprowadzonym tylko do odbioru pensji. Ktoś od kogoś usłyszał, że gdzieś zrobiono interes życia, sprzedając generatory prądu z kilkunastokrotnym przebiciem ich wartości. I to nic, że wcześniej tam handlowano tylko koszulkami. To, że cwaniactwo i działanie niezgodne z prawem wypierało uczciwość, widać było jednak w badaniach. W 2023 r. Polska zanotowała najgorszy od dekady rezultat w badaniach nad percepcją korupcji. W corocznym raporcie Transparency International zajęliśmy 47. miejsce na 180 analizowanych krajów, zaliczając spadek z 29. miejsca w 2015 r. Dlaczego? Raport przynosi systemową odpowiedź: „kierowany przez PiS, polski rząd obezwładnił sądownictwo i podkopał rządy prawa, a jego reformy umożliwiły mu mianowanie swoich urzędników sądowych, a także prowadzenie dochodzeń przeciwko sędziom i ich karanie, ograniczając kontrolę władzy”.

Inne badanie, Barometr Globalnej Korupcji autorstwa również Transparency International, jest jeszcze bardziej zatrważające. W 2021 r. niespełna trzy czwarte Polaków postrzegało korupcję w rządzie jako duży problem, a 37 proc. z nas uznało, że w ciągu minionych 12 miesięcy w kraju wzrosła korupcja.

Badanie: co drugi Polak będzie nieuczciwy, jeśli dostanie za to pracę lub pieniądze

Biorąc pod uwagę powyższe, wnioski płynące z najnowszego raportu firmy doradczej EY, opartego na Światowym Badaniu Uczciwości w Biznesie 2024, nie są – o zgrozo! – zaskoczeniem. Z wywiadów przeprowadzonych z członkami zarządów, przedstawicielami kadry kierowniczej wyższego szczebla, menedżerami i pracownikami wybranych dużych spółek i instytucji publicznych z 53 krajów i terytoriów z całego świata wynika, że w Polsce bycie nieuczciwym stało się w ciągu ostatnich ośmiu lat bardziej popularne. Oto ponad połowa (53 proc.) badanych nad Wisłą dopuszcza możliwość nieuczciwego działania w celu poprawy perspektywy rozwoju własnej kariery lub wynagrodzenia. Przez dwa lata – poprzednie badanie było przeprowadzone w 2022 r. – takich postaw w polskim społeczeństwie przybyło aż o 20 pkt procentowych. Dla lepszego zobrazowania tego, jak wielki mamy dziś problem, wystarczy spojrzeć na średnią światową – nieuczciwość w biznesie akceptuje 38 proc.

Idźmy dalej, co drugi ankietowany w Polsce (49 proc.) twierdzi, że w jego firmie są menedżerowie, którzy poświęciliby uczciwość dla krótkoterminowych prywatnych wpływów. Wynik istotnie wyższy niż w krajach rozwiniętych (39 proc.), a także w krajach Europy Wschodniej (41 proc.). A na pytanie o to, czy w ciągu ostatnich dwóch lat zgodność ze standardami uczciwości w firmie ankietowanego poprawiła się czy pogorszyła, tylko 27 proc. badanych z Polski wskazało na wyraźną poprawę. I znów dla uzupełnienia obrazu, w skali globalnej zmianę na lepsze widzi 49 proc. respondentów, a w naszym regionie Europy – 43 proc. Mało tego, tegoroczny wynik Polski jest gorszy niż ten z 2022 r. (31 proc.).

Cwaniactwo trenduje, a nieuczciwość popłaca. Konsekwencji brak

Obraz Polski, jaki rysuje się w Światowym Badaniu Uczciwości w Biznesie 2024, jest druzgocący. Nieetyczne i często łamiące prawo zasady, jakie wprowadzili politycy Prawa i Sprawiedliwości, Suwerennej Polski i pozostałych przybudówek Zjednoczonej Prawicy do spółek Skarbu Państwa i w wydawaniu publicznych pieniędzy, przeniknęły bowiem do prywatnego biznesu i publicznego życia w ogóle. Nieuczciwość stała się synonimem zaradności, a cwaniactwo postawą błyskawicznie zyskującą na popularności.

Władysław Bartoszewski mawiał, że „warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto”. Czy faktycznie nie warto, zależy teraz od wymiaru sprawiedliwości. Jeśli nieuczciwość nie spotka się z adekwatną karą, nasze życie publiczne legnie w gruzach.

Nie ma właściwie dnia, by na światło dzienne nie wychodziły kolejne dowody potwierdzające, że w Polsce opłaca się być nieuczciwym. Oto miliony złotych zostały rozdane po politycznej znajomości i ze złamaniem przepisów z Funduszu Sprawiedliwości. Oto kilkaset osób zostało zwolnionych ze spółek podległych Agencji Rozwoju Przemysłu, bo wedle nieoficjalnych, medialnych doniesień audyt ich pracy w latach 2015–2023 wykazał działanie niezgodne z prawem i niegospodarność. Oto Telewizja Polska składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie – jak twierdzi – fikcyjnego zatrudnienia pracownicy, która miała zainkasować 1,5 mln zł, ale żadnej pracy nie wykonać. I zapewne to dopiero początek takich informacji.

Pozostało 86% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację