Zgony nadliczbowe to zgony w danej kategorii ponad średnią z ostatnich lat. Wzrost liczby zgonów poza szpitalami w Anglii i Walii może mieć związek z ograniczeniem dostępu do systemu ochrony zdrowia w związku z przeciążeniem szpitali napływem chorych na COVID-19.
Z danych ONS wynika, że w Wielkiej Brytanii, od początku epidemii koronawirusa w tym kraju, zmarło 169 767 osób, w których aktach zgonu pojawił się COVID-19, jako jedna z przyczyn śmierci.
Najwięcej takich zgonów zanotowano 19 stycznia (1 484). W czasie pierwszej fali dobą z największą liczbą zgonów osób, w aktach zgonów których pojawił się COVID-19, był 8 kwietnia (1461).
Czytaj więcej
Jenny Harries, dyrektor brytyjskiej agencji rządowej UK Health Security Agency (UKHSA) ostrzega, że w tym sezonie jesienno-zimowym koronawirus SARS-CoV-2 i wirus grypy będą krążyć w społeczeństwie jednocześnie, co stwarza zagrożenie "podwójną epidemią".
Ponadto, jak wynika z danych ONS, liczba zgonów związanych z COVID-19 w Wielkiej Brytanii przekroczyła po raz pierwszy 1 000 w ciągu tygodnia po raz pierwszy od ośmiu miesięcy. Z 12 050 zgonów zarejestrowanych w czasie minionego tygodnia w przypadku 1 020, 8,5 proc. wszystkich zgonów, wymieniono COVID-19 jako jedną z przyczyn zgonu.