5) Dążąc do zmniejszenia obciążenia organów administracji architektoniczno–budowlanej, umożliwienia szybszego przygotowania dokumentacji projektowej w zakresie niezbędnym do uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę oraz w celu doprowadzenia do rozdziału odpowiedzialności projektanta oraz organów administracji wprowadzono podział projektu budowlanego na projekt zagospodarowania działki lub terenu oraz projekt architektoniczno–budowlany i projekt techniczny;
6) Zgodnie z wprowadzoną zmianą, do wniosku o pozwolenie na budowę dołączane będą aktualnie trzy egzemplarze projektu zagospodarowania działki lub terenu lub projektu architektoniczno–budowlanego (bez projektu technicznego, który nie jest zatwierdzany w decyzji o pozwoleniu na budowę);
7) Kolejną ważną zmianą jest wprowadzenie wzmocnienia trwałości decyzji administracyjnej, jaką jest decyzja o pozwolenie na budowę oraz decyzja o pozwoleniu na użytkowanie. Po upływie 5 lat od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji o pozwoleniu na budowę, nie będzie zasadniczo możliwe stwierdzenie jej nieważności. W przypadku decyzji pozwolenia na użytkowanie, nie będzie można stwierdzić jej nieważności, jeżeli upłynęło 5 lat od dnia, w którym decyzja o pozwoleniu na użytkowanie stała się ostateczna. Uznano tym samym, że pięć lat jest wystarczające na stwierdzenie nieprawidłowości w tych decyzjach. W obu przypadkach – zgodnie z art. 158 § 2 kpa - w przypadku braku możliwości stwierdzenia nieważności decyzji - możliwe będzie stwierdzenie wydania obu decyzji z naruszeniem prawa oraz wskazania okoliczności, z powodu których nie stwierdził nieważności decyzji.
Znacząca zmiana w odniesieniu do decyzji budowlanych, wprowadzona została do art. 40 Prawa budowlanego w ust. 1a, zgodnie z którym do przeniesienia pozwolenia na budowę, na wniosek nowego inwestora, nie będzie wymagana zgoda dotychczasowego inwestora, na rzecz którego decyzja została wydana – o ile własność nieruchomości lub uprawnienia wynikające z użytkowania wieczystego dotyczące nieruchomości, objęte decyzją o pozwoleniu na budowę po wydaniu tego pozwolenia przeszły z dotychczasowego inwestora na nowego inwestora wnioskującego o przeniesienie pozwolenia na budowę. Jest to znaczne ułatwienie dla nabywców nieruchomości wraz z obiektem budowlanym będącym w procesie budowlanym. Dotychczas w takim przypadku każdorazowo, aby przenieść pozwolenie na budowę, konieczne było uzyskanie zgody dotychczasowego inwestora, co często związane było z komplikacjami lub potrzebą poniesienia dodatkowych nakładów finansowych przez nabywcę. W sytuacji braku możliwości uzyskania takiej zgody – w praktyce, zasadniczo nie było możliwe uzyskanie nowego pozwolenia na budowę przed wygaszeniem poprzednio wydanego, jako bezprzedmiotowego.
Aby ułatwić cały proces, ustawodawca uznał, że należy przyjąć domniemanie, że celem sprzedaży nieruchomości, na której była rozpoczęta budowa, jest nabycie nieruchomości wraz z budową i prawami do jej realizacji. Rozwiązanie takie należy ocenić pozytywnie, chociaż od strony praktycznej – nowy właściciel/użytkownik wieczysty nieruchomości winien i tak szczegółowo zbadać czy dla inwestycji zostały wydane inne decyzje, których przeniesienie lub samo uzyskanie zgody na przeniesienie, będzie korzystne dla nowego inwestora. Okazać się to może istotne, bowiem ustawodawca nie przewidział wprowadzenia takich ułatwień (w zakresie braku konieczności uzyskiwania zgody poprzednika prawnego), w przypadku decyzji poprzedzających często wydanie pozwolenia na budowę tj. decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu czy też decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Tylko inwestor na podstawie ustalonych warunków zabudowy (zgodnie z prawem wymagane jest uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy w sytuacji, gdy dla danego terenu nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego) może ubiegać się następnie o udzielenie pozwolenia na budowę. Czyli, do przeniesienia na nowego inwestora akurat tych decyzji, potrzebna będzie zgoda podmiotu na rzecz którego zostały one wydane. Często, bardziej korzystne dla inwestora okazuje się jest przeniesienie tych decyzji a nie występowanie o nowe. Nie będzie miało znaczenia w tym przypadku, przeniesienie prawa własności/użytkowania wieczystego nieruchomości. Ma to szczególne znaczenie, gdy jeszcze pozwolenie na budowę, na podstawie decyzji o warunkach zabudowy, nie zostało wydane.
W sytuacji, gdy pozwolenie na budowę zostało już wydane na podstawie decyzji o warunkach zabudowy - Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że przy przenoszeniu decyzji o pozwoleniu na budowę organ nie bada, czy nowy inwestor dysponuje decyzją o warunkach zabudowy, w związku z czym ta decyzja nie musi być odrębnie przenoszona (wyrok z dnia 2 lutego 2007 r. II OSK 281/06). Zgodnie bowiem z poglądami orzecznictwa - wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę konsumuje decyzję o warunkach zabudowy w tym znaczeniu, że chęć wybudowania nowego lub innego obiektu budowlanego na terenie inwestycji wymaga ponownej oceny wpływu takiego zamierzenia budowlanego na ład przestrzenny. W żadnym razie nie dochodzi natomiast w wyniku wydania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę do usunięcia decyzji o warunkach zabudowy stanowiącej podstawę wydania tego zezwolenia z obrotu prawnego. Co więcej, wyeliminowanie decyzji o warunkach zabudowy pozwala właśnie na wzruszenie decyzji o pozwoleniu na budowę. Przeciwna konkluzja prowadziłaby do paradoksalnego wniosku, że decyzja o warunkach zabudowy jest wprawdzie wymagana do uzyskania pozwolenia na budowę, ale z chwilą wydania tego ostatniego rozstrzygnięcia decyzja o warunkach zabudowy traci swój byt prawny. Wydanie więc decyzji o pozwoleniu na budowę nie eliminuje decyzji o warunkach zabudowy, lecz ją niejako utrwala (tak wyrok WSA w Poznaniu z dnia 22 listopada 2013 r., II SA/Po 891/13) – bowiem przykładowo nie jest dopuszczalne stwierdzenie wygaśnięcia decyzji o warunkach zabudowy, gdy dla tego terenu uchwalono plan miejscowy, którego ustalenia są inne niż w wydanej decyzji, w sytuacji jeżeli została wydana ostateczna decyzja o pozwoleniu na budowę (art. 65 ust 2 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym).