Z preferencji prowzrostowej lepiej zacząć korzystać jeszcze w tym roku

Z nowej ulgi na ekspansję mogą korzystać także deweloperzy – przypomina Łukasz Boszko, ekspert Grant Thornton.

Publikacja: 08.09.2022 21:09

Z preferencji prowzrostowej lepiej zacząć korzystać jeszcze w tym roku

Foto: Mat.prasowe

Ustawodawca poszerzył katalog ulg, z jakich mogą korzystać firmy. Jedna z nich to tzw. ulga na ekspansję. Jak ona działa?

Ulga na ekspansję, zwana też prowzrostową, jest jednym z rozwiązań w podatkach dochodowych, które zostało wprowadzone w ramach Polskiego Ładu. Przysługuje zarówno podatnikom PIT, jak i CIT. Głównym jej założeniem jest możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania o koszty uzyskania przychodów poniesione w celu zwiększenia przychodów ze sprzedaży produktów tj. koszty kwalifikowane. Nowa preferencja ma stosunkowo wysoki limit stosowania odliczenia w kwocie 1 mln zł, co – przy założeniu opodatkowania na poziomie 19 proc. – może skutkować oszczędnością na podatku w wysokości 190 000 zł. Lista kosztów kwalifikowanych jest dość długa. Znalazły się na niej m.in. wydatki na: uczestnictwo w targach, jak organizacja miejsca wystawowego, zakup biletów lotniczych, zakwaterowanie i wyżywienie dla pracowników czy działania promocyjno-informacyjne, w tym na zakup przestrzeni reklamowych, przygotowanie strony internetowej, publikacji prasowych, broszur, katalogów informacyjnych i ulotek dotyczących produktów. Preferencją objęte są ponadto wydatki na dostosowanie opakowań produktów do wymagań kontrahentów, przygotowanie dokumentacji umożliwiającej sprzedaż produktów, w szczególności dotyczącej certyfikacji towarów oraz rejestracji znaków towarowych, a także

tej niezbędnej do przystąpienia do przetargu, a także w celu składania ofert innym podmiotom.

A jakie są największe zalety tego odliczenia?

Największą zaletą ulgi jest szeroki katalog kosztów kwalifikowanych, w ramach którego – co do zasady – uwzględnić można każdy wydatek związany z marketingiem i promocją marki. Są to więc wydatki, które przedsiębiorcy i tak ponoszą w toku prowadzenia bieżącej działalności gospodarczej.

Każdy może z niej skorzystać?

Z ulgi skorzystać może każdy podmiot, który poniósł koszty w celu zwiększenia przychodów ze sprzedaży produktów. Te ustawodawca zdefiniował jako „rzeczy wytworzone przez podatnika”. Poprzez rzecz należy rozumieć element materialny, dlatego też z ulgi nie skorzystają podmioty sprzedające przykładowo usługi.

Mając to na uwadze, ulga jest więc przede wszystkim przewidziana dla producentów. Natomiast odnosząc się do warunku zwiększenia sprzedaży, zostanie on spełniony, jeżeli podatnik w okresie dwóch kolejno następujących po sobie lat podatkowych, licząc od roku podatkowego, w którym poniósł koszty, spełni jeden z trzech warunków. Po pierwsze zwiększy przychody ze sprzedaży produktów w stosunku do przychodów z tego tytułu ustalonych na ostatni dzień roku podatkowego poprzedzającego rok ich poniesienia. Po drugie osiągnął przychody ze sprzedaży produktów dotychczas nieoferowanych. I wreszcie osiągnął przychody ze sprzedaży produktów dotychczas nieoferowanych w danym kraju.

Przy czym szczególną uwagę należy poświęcić drugiemu z warunków, bo oznacza on, że osiągnięcie jakichkolwiek przychodów ze sprzedaży produktów dotychczas nieoferowanych, np. mieszkań, lokali użytkowych uprawnia, do skorzystania z ulgi. W praktyce jednak może okazać się trudne ustalenie, czy każde mieszkanie jest nowym produktem.

To czy z takiej preferencji będą mogli skorzystać też deweloperzy?

Jak najbardziej z preferencji mogą skorzystać również deweloperzy. Wynika to przede wszystkim z ogólnej definicji „rzeczy”, jak i z braku wyłączenia przedmiotowego bądź podmiotowego, które uniemożliwiłoby korzystanie z ulgi na ekspansję przez deweloperów. Na gruncie przepisów zarówno prawa cywilnego, jak i języka powszechnego rzeczami są np. mieszkania, garaże czy lokale usługowe. Prowadzi to do wniosku, że deweloperzy – jako podmioty wytwarzające rzeczy, tj. budynki – będą uprawnieni do skorzystania z ulgi na ekspansję po spełnieniu wcześniej przytoczonych warunków.

Dotyczy to wszystkich deweloperów, nawet takich, którzy o ekspansji specjalnie nie myślą?

Ulga zdecydowanie dotyczy wszystkich deweloperów. Słowo „ekspansja” może mylnie prowadzić do wniosków, że niezbędny jest wzrost. Natomiast wystarczające jest osiągnięcie przychodów – jakichkolwiek – ze sprzedaży produktów dotychczas nieoferowanych przez podatnika. Niemniej w przypadku deweloperów granica, co jest nową rzeczą, a co nią nie jest, może być trudna do określenia.

To na co powinni zwrócić szczególną uwagę podatnicy, którzy chcą korzystać z ulgi?

Ulga jest przede wszystkim nowa, a co za tym idzie, wciąż może budzić wiele wątpliwości. Dodatkowo niewielu podatników zdecydowało się na wystąpienie z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej w zakresie ulgi na ekspansję. Nie ma więc jeszcze ugruntowanej linii interpretacyjnej, na podstawie której podatnicy mogliby podejmować decyzje o skorzystaniu z ulgi na ekspansję. Dodatkowo istnieje ryzyko, że ze względu na szeroki dostęp do ulgi, ustawodawca zawęzi krąg podmiotów, które mają możliwość skorzystania z ulgi, bądź doprecyzuje definicję „rzeczy” wraz z początkiem 2023 r. To doprecyzowanie definicji może zaś prowadzić m.in. do wyłączenia z ulgi niektórych produktów – w tym np. mieszkań. Dla niektórych 2022 r. może być więc jedyną szansą, aby rozpocząć korzystanie z ulgi na bardzo preferencyjnych zasadach.

Na coś jeszcze trzeba uważać?

Na dokumentację. Ustawodawca nie wskazał co prawda żadnych innych obowiązków m.in. w zakresie prowadzenia dokumentacji kosztów przy uldze na ekspansję. Jednak należy pamiętać, że ulgi podatkowe są prawem, a nie obowiązkiem podatnika. Dlatego też to na nim – jako podmiotowi czerpiącemu korzyści z ulgi – spoczywa m.in. obowiązek prowadzenia rzetelnej dokumentacji kosztów. Im bardziej będzie ona szczegółowa, tym mniejsze ryzyko zakwestionowania prawa do ulgi przez organ podatkowy. Podatnicy, którzy zamierzają skorzystać z ulgi na ekspansję, niewątpliwie powinni też wystąpić z wnioskiem o indywidualną interpretację.

CV

Łukasz Boszko, senior konsultant w departamencie doradztwa podatkowego Grant Thornton. Posiada wieloletnie doświadczenie i specjalizuje się przede wszystkim w projektach związanych z ulgami podatkowymi oraz z podatkami pracowniczymi.

Ustawodawca poszerzył katalog ulg, z jakich mogą korzystać firmy. Jedna z nich to tzw. ulga na ekspansję. Jak ona działa?

Ulga na ekspansję, zwana też prowzrostową, jest jednym z rozwiązań w podatkach dochodowych, które zostało wprowadzone w ramach Polskiego Ładu. Przysługuje zarówno podatnikom PIT, jak i CIT. Głównym jej założeniem jest możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania o koszty uzyskania przychodów poniesione w celu zwiększenia przychodów ze sprzedaży produktów tj. koszty kwalifikowane. Nowa preferencja ma stosunkowo wysoki limit stosowania odliczenia w kwocie 1 mln zł, co – przy założeniu opodatkowania na poziomie 19 proc. – może skutkować oszczędnością na podatku w wysokości 190 000 zł. Lista kosztów kwalifikowanych jest dość długa. Znalazły się na niej m.in. wydatki na: uczestnictwo w targach, jak organizacja miejsca wystawowego, zakup biletów lotniczych, zakwaterowanie i wyżywienie dla pracowników czy działania promocyjno-informacyjne, w tym na zakup przestrzeni reklamowych, przygotowanie strony internetowej, publikacji prasowych, broszur, katalogów informacyjnych i ulotek dotyczących produktów. Preferencją objęte są ponadto wydatki na dostosowanie opakowań produktów do wymagań kontrahentów, przygotowanie dokumentacji umożliwiającej sprzedaż produktów, w szczególności dotyczącej certyfikacji towarów oraz rejestracji znaków towarowych, a także

Nieruchomości
Podatek zależy od wykorzystania nieruchomości przez firmę
Nieruchomości
Mniej metrów z podatkiem
Nieruchomości
Miejsce dokupione w piwnicy bez preferencji w PIT
Nieruchomości
Sukcesja obejmuje też podatkowe ulgi i zwolnienia
Nieruchomości
Develia będzie budować akademiki z partnerami