O powołaniu Kwiatkowskiego do RMN rzecznik Andrzeja Dudy poinformował o godz. 17:00. „Informuję że Prezydent RP Andrzej Duda powołał postanowieniem z dnia 10 grudnia br. w skład Rady Mediów Narodowych pana Roberta Kwiatkowskiego zgłoszonego przez Klub Parlamentarny Lewica” - napisał na Twitterze Błażej Spychalski.
Później jednak Spychalski swój wpis usunął. Informacja o nominacji Kwiatkowskiego spotkała się z chłodnym przyjęciem wśród polityków i komentatorów. „Jeszcze Aleksandry Jakubowskiej brakuje” - napisał Arkadiusz Myrcha z PO. „Prezydent powołał do RMN przedstawiciela, według Zbigniewa Ziobry, grupy trzymającej władzę z afery Rywina. Nie za dużo tych upokorzeń dla Solidarnej Polski jak na jeden tydzień?” - skomentował Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz „Rzeczpospolitej”. „Czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach” - ironizował Marcin Dobski z „Wprostu”.
Przed godz. 21.00 rzecznik prezydenta, w miejsce usuniętego, opublikował nowe wpisy na Twitterze, informujące o nominacji dla Kwiatkowskiego. „Informuję że spośród dwóch przedstawionych Prezydentowi przez kluby opozycyjne kandydatów do Rady Mediów Narodowych - Roberta Kwiatkowskiego zgłoszonego przez KP Lewica oraz Pawła Olszewskiego zgłoszonego przez KP KO Prezydent RP Andrzej Duda powołał w skład Rady postanowieniem z dnia 10 grudnia pana Roberta Kwiatkowskiego. Przypominam, że zgodnie z ustawą o Radzie Mediów Narodowych wybór w tym przypadku był możliwy w tym tylko spośród wskazanych przez kluby opozycyjne kandydatów” - podkreślił Błażej Spychalski.
Kwiatkowski zajmie w RMN miejsce Grzegorza Podżornego, który w połowie sierpnia zrezygnował z tej funkcji.