Prymas Tysiąclecia na uroczystość oficjalnego ogłoszenia go błogosławionym czeka od października 2019 roku. Wtedy papież Franciszek zatwierdził – po trwającym 30 lat procesie beatyfikacyjnym – dekret o uznaniu cudu za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego. Datę włączenia go do grona błogosławionych ustalono na 7 czerwca 2020 r., ale ze względu na pandemię uroczystość przełożono.
W międzyczasie zakończył się także proces beatyfikacyjny matki Elżbiety Róży Czackiej, założycielki Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża oraz ośrodka dla ociemniałych w Laskach.
Ponieważ kardynał był blisko związany z matką Czacką, często bywał w Laskach (w czasie II wojny światowej jako kapelan także tam mieszkał) i współpracował blisko ze środowiskiem wokół Lasek skupionym, zdecydowano, że ich beatyfikacja odbędzie się razem w najbliższą niedzielę – 12 września.
Obie te beatyfikacje są bardzo istotne i ważne.
kard. Kazimiercz Nycz
– Oboje w XX stuleciu byli postaciami niezwykłymi i ewidentnie wnoszącymi bardzo wiele. Warto więc sięgać do ich spuścizny – przekonuje kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski i dodaje, że Kościołowi w Polsce często brakuje dalekosiężnego spojrzenia kard. Wyszyńskiego. – Mam świadomość, że Prymas jest godny naśladowania, a nie kopiowania – dodawał w niedawnej rozmowie z KAI.