Informacja była zaskoczeniem także dla centrów handlowych w których działały sklepy sieci Go Sport. - Nie spodziewaliśmy się tak błyskawicznego de facto zlikwidowania firmy - przyznaje nam jeden z operatorów.

Jak podało wczoraj Ministerstwo Spraw Wewnętrznych spółka Go Sport Polska należy do Rosjan i w efekcie trafia na listę firm objętych sankcjami. Przedsiębiorstwo od 2019 r. była własnością francuską, następnie kupiła je spółka Sportmaster Operations, której udziałowcami są osoby z rosyjskimi paszportami.

Firma już wcześniej po agresji Rosji na Ukrainę informowała, ze udziałowcy postanowili wystawić ją na sprzedaż i prowadzą rozmowy w tej sprawie. Najwidoczniej nie udało się ich sfinalizować, we środę sklepy sieci zostały zamknięte. Nie działa też strona internetowa, a kooperanci masowo rezygnują z dostaw, wszelka współpraca z firmą objętą sankcjami oznacza bowiem ryzyko nawet 20 mln zł kary.

Czytaj więcej

50 oligarchów i firm z Rosji na pierwszej polskiej liście sankcji