„Kryptowaluta zostanie określona jako „inny majątek”. W projekcie nie używamy żadnych określeń typu bitcoiny, efiry. Wszystkie kryptowaluty - to „innym majątek” - tłumaczył dziś na konferencji prasowej Anatolij Aksakow, przedstawiciel komitetu ds. rynków finansowych w rosyjskiej Dumie.
Projekt ustawy zostanie przedstawiony w parlamencie 28 grudnia. Oprócz określenia czym są wirtualne pieniądze na terenie Rosji, jest też określenie ICO (pierwsze publiczne notowanie tokenów) jako crowdfunding czyli sposób kolektywnego finansowane czegoś bazujący na wkładach dobrowolnych. Projekt wprowadza też ograniczenia kwoty lokaty od jednego inwestora.
Autorzy projektu ustawy liczą, że zostanie ona uchwalona w marcu 2018 r. Sprawa jest pilna, bowiem w Rosji wirtualne pieniądze i lokaty w nie stały się bardzo popularne. „Problem w tym, że wielu ludzi inwestuje w kryptowaluty i jest oszukiwanych. Musimy dać możliwość legalnych inwestycji i zapewnić im bezpieczeństwo” - Aksakow dodał, że w pracach nad ustawą bierze udział bank centralny i resort finansów.
Transakcje w wirtualnych pieniądzach prawdopodobnie nie zostaną w Rosji objęte podatkiem VAT.
„To są finansowe instrumenty i finansowe aktywa a nie towary więc obrót nimi nie powinien podlegać pod przepisy o VAT”.