Co może pochłonąć najwięcej pieniędzy? Okazuje się, że bardzo droga może być budowa niezbędnej infrastruktury sportowej – zarówno takiej, która zostanie na stałe, jak i tymczasowej, której w Polsce po prostu brakuje. Tu koszty mogą sięgać do 12,1 mld zł w wariancie „warszawskim”. Niezależnie od lokalizacji bardzo kosztowna jest też sama obsługa igrzysk – 12,6 mld zł.
Według analizy ekonomistów Credit Agricole BP dla organizacji igrzysk (przy 32 dyscyplinach) potrzeba wielu obiektów. To co najmniej jeden stadion o parametrach olimpijskich i osiem innych stadionów, osiem aren (np. dla koszykówki, boksu, szermierki, tenisa stołowego itp.), arena wioślarska, dwa baseny olimpijskie, pole golfowe, hipodrom, dwa korty, przystań żeglarska, strzelnica, ściana wspinaczkowa, welodrom oraz tymczasowa infrastruktura w lokacjach plenerowych (jak np. strzelnica łucznicza czy trasy kolarskie).
Część tych potrzeb mogłaby zaspokoić istniejąca infrastruktura po remontach i modernizacjach, na co zresztą kładzie nacisk Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Ale nie wszystkie. Przykładowo płyta Stadionu Narodowego w Warszawie jest zbyt mała dla organizacji kluczowych zawodów lekkoatletycznych, trzeba by więc wybudować nowy stadion olimpijski, który byłby centralnym obiektem igrzysk, z widownią na 80–100 tys. osób. To niebagatelny koszt rzędu 3,8 mld zł! Tańszym rozwiązaniem byłaby za to kompleksowa przebudowa Stadionu Śląskiego w Chorzowie – ok. 0,7 mld zł.
Konieczna byłaby także, według wyliczeń Credit Agricole BP, budowa od podstaw dwóch aren wielosportowych (niezależnie od lokalizacji), co pochłonęłoby nawet 3,4 mld zł. Dalej – nowy basen olimpijski to koszt rzędu 500 mln zł, dwie tymczasowe areny sportowe w Warszawie – 1,28 mld zł, nowa hala dla wydarzeń masowych w stolicy – 418 mln zł, przebudowa stadionu tenisowego Legii – 374 mln zł, modernizacja kortów do rozgrywek badmintona – 125 mln zł, tor regatowy Malta może służyć jako arena wioślarska po włożeniu weń 251 mln zł itp., itd.
Niezbędna byłaby też oczywiście budowa wioski olimpijskiej, czyli osiedla mogącego pomieścić 15 tys. sportowców i kadry towarzyszącej. Tu szacowane nakłady sięgają nawet 5,6–5,7 mld zł. Jeszcze więcej jednak pochłania sama organizacja tak wielkiej imprezy sportowej. – Na podstawie wydatków poniesionych w Paryżu szacujemy ten koszt na poziomie 12,6 mld zł – mówi Jakub Borowski. To koszty zaangażowanego personelu – ok. 1,4 mld zł, operacyjne koszty obiektów i infrastruktury (wyłączając prace budowlane) – 2,8 mld zł, zarządzania, marketingu, IT, ochrony, organizacji ceremonii i wielu innych.
Kluczowa infrastruktura
Z punktu widzenia kosztów i z wielu innych powodów bardzo istotna jest lokalizacja letniej olimpiady – zaznacza zespół ekonomistów Credit Agricole Bank Polska. Tu wzięto pod uwagę trzy warianty. W pierwszym większość zawodów organizowana byłaby w Warszawie, w drugim – w ramach czworokąta pomiędzy Warszawą, Poznaniem, Łodzią i Trójmiastem. Trzeci wariant zakładałby dalsze rozproszenie na terenie kraju, włączając Kraków, konurbację śląską, Wrocław i Szczecin.