– Jako producent aluminium Europa praktycznie utraciła znaczenie. Pozycja konkurencyjna tutejszych firm związanych z przetwórstwem metalu jest znacznie osłabiona wobec globalnej konkurencji z powodu ponoszenia kosztów unijnej polityki klimatycznej – mówi Kazimierz Poznański, prezes Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu.
– Jedynym sposobem jest „ucieczka do przodu", a więc jak największy udział w ofercie produktów wysoko przetworzonych i docieranie z nimi do odbiorców końcowych. To jednak również wymaga wsparcia – podkreśla.
Organizacja – przy udziale Europejskiego Stowarzyszenia Aluminium (European Aluminium Association) – przedstawiła główne problemy branży na specjalnej konferencji poprzedzającej spotkanie przedstawicieli sektora z wiceminister gospodarki Grażyną Henclewską.
Polskie firmy mają kilka kluczowych postulatów, jeśli chodzi o uzyskanie koniecznego wsparcia.
– Po pierwsze, apelujemy o obniżenie kosztów energii dla przemysłu w ogóle. W 2008 r. drogi prąd „zabił" jedyny zakład produkujący aluminium pierwotne, czyli należącą do giełdowego Impexmetalu hutę w Koninie. Koszty energii cały czas biją w przetwórców. Akcyza na procesy technologiczne powinna zostać zniesiona i nie można tłumaczyć jej utrzymywania potrzebami budżetu państwa – mówi Poznański.