Polski rynek pracy wciąż jest nienasycony. Przedsiębiorstwa narzekają na brak wykwalifikowanych kadr, dynamicznie rosną też wynagrodzenia. Ale wśród zwykle dobrych informacji można wyłuskać i takie, które zwiastuję nadchodzące pogorszenie sytuacji.
Jakie podwyżki
Z badań agencji Hays Poland, które „Rzeczpospolita” przedstawia jako pierwsza, wynika, że aż 92 proc. z zapytanych firm (zwykle dużych i średnich) chce w drugiej połowie roku prowadzić rekrutacje. Najczęściej chodzi o specjalistów w dziedzinie IT (39 proc.), sprzedaży (29 proc.) oraz produkcji (28 proc.).
Czytaj więcej
Płace w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu drugi miesiąc z rzędu nie dotrzymały kroku inflacji. Koniunktura na rynku pracy w coraz mniejszym stopniu podtrzymuje wydatki konsumpcyjne. To przekłada się na fatalne nastroje gospodarstw domowych.
Jeśli chodzi o wynagrodzenia, to 46 proc. badanych firm planuje je podnieść w drugim półroczu, w tym ok. 20 proc. respondentów ocenia, że będę to podwyżki o więcej niż 5 proc., a 26 proc. – do 5 proc.