Według serwisu Wakacje.pl w tym roku 40 proc. z nas planuje wakacje za granicą – podaje serwis Wakacje.pl. Spośród europejskich krajów najczęściej wybieramy: Grecję, Hiszpanię, Cypr, Bułgarię, Chorwację i Włochy.
Jednak – jak wynika z danych Eurostatu – tylko część z tych krajów można uznać za bezpieczne. Wskaźnik rozbojów na Cyprze, w Bułgarii czy Chorwacji jest stosunkowo niski i raczej nie przekracza „polskiego” poziomu 17 przestępstw rocznie na 100 tys. mieszkańców. Z kolei Hiszpania jest – razem z Belgią – niechlubnym liderem tej kategorii przestępstw w Europie: 140 rozbojów to przeszło osiem razy więcej w porównaniu z Polską. We Włoszech i w Grecji to ryzyko jest mniejsze, ale i tak ponaddwukrotnie wyższe niż w naszym kraju.
– Dane Eurostatu pokrywają się z lokalizacjami szkód zgłaszanych nam w ramach ubezpieczeń turystycznych – komentuje Andrzej Paduszyński, dyrektor departamentu ubezpieczeń indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Zwraca uwagę, że do kradzieży dochodzi nie tylko wskutek rozbojów, które polegają na użyciu przez złodzieja groźby lub przemocy fizycznej. – Turyści często padają ofiarą działających po cichu kieszonkowców i dopiero po czasie orientują się, że coś im zginęło. Zdarza się, że znikają przedmioty z apartamentów i pokoi hotelowych. W większości tego typu sytuacji można dostać odszkodowanie z polisy turystycznej, jeśli ubezpieczenie obejmuje ochronę bagażu – mówi Paduszyński.
Czytaj więcej
Spragnieni podróży za chwilę wyruszymy na wakacje. Nikną koronawirusowe ograniczenia, coraz mniej krajów wymaga certyfikatów potwierdzających szczepienie. Jeśli decydujemy się podróżować, stajemy się jednak celem dla złodziei, którzy żyją z wakacyjnych oszustw.