W piątek na zamknięciu notowań kurs PZU wyniósł 46,6 zł. Dziś jest znacząco niżej tego poziomu. Około godz. 11 oscyluje w okolicach 40,7 zł, co oznacza prawie 4-proc. spadek względem kursu odniesienia. Warto jednak odnotować, że ten nie jest równy kursowi zamknięcia z ostatniej sesji (w takim ujęciu spadek wyniósłby prawie 13 proc.) , ale kursowi skorygowanemu o wartość dywidendy przypadającej na akcję. Czyli o 4,34 zł.
Kiedy PZU wpłaci dywidendę?
Tegoroczne walne zgromadzenie PZU zdecydowało o przeznaczeniu na wypłatę blisko 3,75 mld zł z zysku za 2023 r. i kapitału zapasowego. To daje wspomnianą już wartość 4,34 zł w przeliczeniu na akcję. Uwzględniając cenę walorów sprzed korekty o wartość dywidendy implikuje to ponad 9-proc. stopę dywidendy (przy obecnym kursie stopa jest jeszcze wyższa, niemal 11-proc.).
Dniem dywidendy będzie 17 września, a wypłata nastąpi 8 października 2024 r. Zgodnie z cyklem rozliczeniowym KDPW (zasada T+2), akcje należało kupić z odpowiednim wyprzedzeniem – najpóźniej w piątek 13 września. Największym beneficjentem wysokiej dywidendy od PZU będzie wiodący akcjonariusz, czyli Skarb Państwa.
Przy obecnej wycenie akcji kapitalizacja PZU wynosi 35 mld zł.
Czy PZU straci na powodzi?
Dzisiejszy spadek notowań PZU ma też związek z powodziami, jakie dotknęły nasz kraj. Inwestorzy zadają sobie pytanie, czy wypłata świadczeń dla ubezpieczonych będzie mieć negatywny wpływ na tegoroczne wyniki spółki?