Sąd patentowy: Jednolity system ochrony patentowej wzmocni zagraniczne firmy kosztem polskich

Jednolity system ochrony patentowej wzmocni zagraniczne koncerny kosztem polskich firm

Publikacja: 18.05.2012 08:00

Sąd patentowy: Jednolity system ochrony patentowej wzmocni zagraniczne firmy kosztem polskich

Foto: ROL

Polska Akademia Nauk zorganizowała wczoraj debatę nad jednolitym patentem europejskim i sądem patentowym. Wspólna inicjatywa 25 państw członkowskich UE ma na celu zapewnienie wzmocnionej ochrony unijnych patentów. Ze współpracy wycofały się Hiszpania i Włochy.

Anna Korbela, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych, mówiła o zagrożeniach dla przedsiębiorców.

– Wprowadzenie systemu jednolitej ochrony patentowej zakłóci rozwój gospodarki. My jesteśmy w grupie, która nie ma szans w tej rywalizacji. Prym w zgłaszaniu patentów wiodą Niemcy i Francuzi. Nie ma w Polsce przedsiębiorstwa, które nie zostanie dotknięte wprowadzeniem tego systemu. Jeszcze nie jest za późno, aby rząd polski wycofał się z tego projektu – uważa Korbela.

Prof. Aurelia Nowicka z Uniwersytetu Adama Mickiewicza zdecydowanie negatywnie ocenia cały pakiet patentowy.

– Porozumienia w sprawie patentu są zbliżone do umowy ACTA. Te wszystkie przepisy są podobne, prawie równo brzmiące w niektórych fragmentach. Jeśli je przeanalizujemy od strony prawnej, to środki ochrony patentowej są zbliżone do środków przewidzianych w umowie ACTA. – zauważa.

Prof. Nowicka zwraca uwagę, że będzie to system łatwy, tani i przyjemny dla tych państw, które mają strategie patentowe.

Unia Europejska nie będzie finansować sądu patentowego. Opłaty i koszty sądowe powinny być niskie, aby zachęcały do korzystania z tego sądu. Jeśli ma on być tani, to państwa członkowskie, w tym Polska, będą musiały do niego dopłacać – wyjaśnia.

Prof. Krystyna Szczepanowska-Kozłowska z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że nasze wysiłki powinny się skoncentrować na powołaniu lokalnego oddziału sądu patentowego w Polsce.

– Jeśli będzie zlokalizowany w naszym kraju, z polskimi sędziami i polskimi pełnomocnikami, językiem postępowania będzie polski – wskazuje.

Zdaniem Witolda Rożnowskiego, zajmującego się ochroną patentów w firmie Rafako, patent jednolity może stać się narzędziem złej woli.

– Jest ryzyko realnego eliminowania podmiotów konkurencyjnych z rynku – twierdzi. – Stosowanie prawa i języka innego niż polski utrudnią obronę przed sądem patentowym, narażając na straty inwestora. Koszty postępowania zostaną zwielokrotnione przez stawki zagranicznych kancelarii, koszty podróży.

Polska Akademia Nauk zorganizowała wczoraj debatę nad jednolitym patentem europejskim i sądem patentowym. Wspólna inicjatywa 25 państw członkowskich UE ma na celu zapewnienie wzmocnionej ochrony unijnych patentów. Ze współpracy wycofały się Hiszpania i Włochy.

Anna Korbela, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych, mówiła o zagrożeniach dla przedsiębiorców.

Pozostało 84% artykułu
Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok