Adwokat od „trumien na kółkach” przyszedł do sądu z „ochroną”

W poniedziałek przed Sądem Rejonowym w Olsztynie rozpoczął się proces w sprawie łódzkiego adwokata, który jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety.

Publikacja: 27.02.2023 13:17

Mecenas Paweł Kozanecki

Mecenas Paweł Kozanecki

Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

mat

Sprawa od samego początku budzi kontrowersje, ponieważ adwokat dzień po wypadku przekonywał, że kobiety zginęły, ponieważ jechały „trumną na kółkach”.

Jak relacjonuje lokalny portal tko.pl, proces rozpoczął się w Sądzie Rejonowym w Olsztynie około godziny 9:30. Mecenas był chroniony przez dwóch rosłych mężczyzn, którzy go zasłaniali i mówili do mediów „żeby nie naruszać jego strefy”.

Oskarżony nie przyznał się do winy. - Na pytanie sędziego, czy widział auto, które jechało z naprzeciwka, odpowiedział, że „Nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie”. Ostatnią rzeczą, jaką pamięta przed wypadkiem, było to, że kierował autem. Powiedział również, że „nic takiego nie zarejestrowałem, nic takiego nie pamiętam, twierdzę, że nie zjechałem na przeciwległy pas”. Dodał również, że żadne auto nie jechało przed nim ani za nim. Nie było żadnych pieszych idących poboczem. Twierdził, że poruszał się z prędkością do 70 km/h - relacjonuje lokalny portal.

Czytaj więcej

Rusza proces adwokata od „trumien na kołach”. Grozi mu 8 lat więzienia

Do wypadku doszło we wrześniu 2021 r. na drodze między Barczewem a Jezioranami pod Olsztynem w województwie warmińsko - mazurskim. Mercedes kierowany przez łódzkiego adwokata Pawła Kozaneckiego (zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku) zjechał na drugi pas jezdni i zderzył się czołowo z audi. Na miejscu zginęły dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat.

Kierowca mercedesa był trzeźwy. Całe zdarzenie nazwał "konfrontacją bezpiecznego auta z trumną na kółkach", czym miał zdjąć z siebie część odpowiedzialności za wypadek, ponieważ w jego ocenie drugi samochód nie spełniał wymogów bezpieczeństwa.

Jak informowało w grudniu ubiegłego roku internetowe wydanie "Dziennika Łódzkiego", za te słowa adwokat został zawieszony w czynnościach zawodowych na 16 miesięcy. W tym okresie nie będzie mógł być patronem dla aplikantów.

Prokuratura zarzuca oskarżonemu umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez przekroczenie podwójnej linii ciągłej wyznaczającej oś jezdni, wjeżdżając na pas ruchu przeznaczony do poruszania się pojazdów w kierunku przeciwnym w skutek czego nieumyślnie doprowadził do spowodowania wypadku. Śmierć w nim poniosła kierująca pojazdem oraz pasażerka.

Oskarżonemu grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Sprawa od samego początku budzi kontrowersje, ponieważ adwokat dzień po wypadku przekonywał, że kobiety zginęły, ponieważ jechały „trumną na kółkach”.

Jak relacjonuje lokalny portal tko.pl, proces rozpoczął się w Sądzie Rejonowym w Olsztynie około godziny 9:30. Mecenas był chroniony przez dwóch rosłych mężczyzn, którzy go zasłaniali i mówili do mediów „żeby nie naruszać jego strefy”.

Pozostało 84% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie