Młodzież w naszym kraju, choć wydaje się, że nie rozstaje się z nowymi technologiami, w tym smartfonami i aplikacjami, ma znikome pojęcie o stosowaniu cyfrowych rozwiązań. Tak wynika z IT Fitness Testu, sprawdzianu kompetencji przeprowadzonego w Europie Środkowo-Wschodniej. Co więcej, jest gorzej niż w latach poprzednich (to już trzecia edycja testu). Uczniowie z liceów i techników w Polsce znali odpowiedź na zaledwie co trzecie pytanie.
Czytaj więcej
Polacy są na szarym końcu w Unii pod względem kompetencji cyfrowych. Te zapóźnienia będą coraz bardziej kosztowne.
Młodzi nie potrafią posłużyć się rozkładem jazdy kolei
W tym roku badanie przeprowadzono wśród uczniów i nauczycieli z Polski, Czech i Słowacji. Analizie poddano niemal 45 tys. osób. Wnioski zaskakują: polscy uczniowie niezbyt dobrze radzą sobie z obsługą komputerowych narzędzi biurowych, a także mediów społecznościowych. Rezultaty są gorsze niż te sprzed roku i stawiają nasz kraj na końcu państw regionu. – Wyniki powinny być alarmem ostrzegawczym dla państwa i osób odpowiedzialnych za cyfrową edukację w naszym kraju – komentuje Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska (ZCP), który odpowiadał za test nad Wisłą.
ZCP nie sprawdzał wiedzy, tylko kompetencje dotyczące rozwiązywania bardzo praktycznych problemów, takich jak umiejętność posługiwania się kolejowym rozkładem jazdy czy rozróżnienia prawdy od tzw. fake newsów. Eksperci są zdziwieni, że żyjąca w cyfrowym świecie młodzież miała kłopoty. – Powinni sobie doskonale poradzić z takimi zadaniami. Jednak jest wciąż wiele obszarów kompetencyjnych, które wymagają uzupełnienia i poświęcenia większej uwagi w procesie nauczania – zauważa Kanownik.
Do testu podeszła młodzież uczęszczająca do szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Podobnie jak w poprzednich edycjach, tak i tym razem lepiej poradzili sobie młodsi uczniowie, osiągając średni wynik na poziomie 46 proc. Rezultat testu dla szkół ponadpodstawowych wyniósł natomiast tylko 36 proc. (rok wcześniej rezultat w szkołach ponadpodstawowych był o 7 pkt proc. lepszy). Średni wynik dla szkół podstawowych jest o 6 pkt proc. gorszy niż na Słowacji i 2 pkt proc. gorszy niż w Czechach. Natomiast młodzież ze słowackich placówek ponadpodstawowych osiąga wyniki lepsze o 9 pkt proc. lepsze niż Polacy, Czesi są lepsi w tym obszarze o 4 pkt proc.