Przed kilkoma dniami firma doradcza McKinsey, a zaraz potem Elon Musk ostrzegali przed uderzeniem sztucznej inteligencji w rynek pracy. I to już niedługo. Zdaniem Muska roboty w połączeniu z AI przejmą praktycznie każde nasze zajęcie, sprawiając, że praktycznie wszyscy pracownicy staną się zbędni.
Eksperci McKinsey kreślą bardziej wyważony obraz przyszłości, ale za to bliskiej; według nich w najbliższych sześciu latach (do 2030 r.) około 30 proc. obecnej pracy zostanie zautomatyzowane z pomocą AI. W Europie wymusi to transformację w, tym także likwidację milionów miejsc pracy.
Polak mało cyfrowy
Pracy ubędzie w przemyśle, w administracji biurowej, w sprzedaży i obsłudze klientów, podczas gdy wzrośnie liczba stanowisk w opiece zdrowotnej i w zawodach związanych z nowymi technologiami, inżynierią i nauką (STEM). Oznacza to znacznie zwiększony popyt na umiejętności cyfrowe, które będą już wymagane niemal wszędzie.
To zła wiadomość dla większości dorosłych Polaków, którzy nie mają ich nawet na podstawowym poziomie. Według danych Eurostatu pod tym względem Polska jest wśród krajów Unii na trzecim miejscu od końca. Gorzej od nas wypadają tylko Rumunia i Bułgaria.