Zdalnie pracujące osoby mają znacząco mniejsze szanse na awans niż pracownicy wykonujący swoje obowiązki choćby częściowo w biurze – szacuje amerykańska firma Live Data Technologies na podstawie danych ze spółek.
Według nich w ubiegłym roku zdalni pracownicy w USA byli o 31 proc. rzadziej awansowani niż ci pracujący stacjonarnie lub hybrydowo. Forma pracy wpływa również na poziom zarobków, bo awans zazwyczaj wiąże się z podwyżką wynagrodzenia, i to z reguły dwucyfrową.
Badanie potwierdza, że szefowie firm z reguły (w prawie 90 proc.) wyraźnie preferują stacjonarnych pracowników; ci mają większe szanse na mentoringowe wsparcie przełożonych, na udział w projektach wspierających ich karierę zawodową, zaś w przypadków regulaminowych podwyżek mogą zwykle liczyć na górny poziom widełek. Sprawdza się tu potwierdzone badaniami psychologicznymi przysłowie: „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”.
Czytaj więcej
Wraz z początkiem roku szkolnego ruszają powroty do biur. Nierzadko pod przymusem, co może być ryzykowną decyzją dla pracodawców.