Wskazanie przez Donalda Trumpa Matta Gaetza jako kandydata na prokuratora generalnego USA było jedną z szeregu kontrowersyjnych nominacji prezydenta-elekta.
Trump wskazał polityka z Florydy, mimo faktu, że Gaetzowi grozi śledztwo w związku z seksem z nieletnią i zażywaniem nielegalnych narkotyków.
Raport komisji Kongresu dotyczący śledztwa wobec Gaetza jest już gotowy, ale nie został opublikowany, bo polityk, dowiedziawszy się o nominacji na prokuratora generalnego, 13 listopada zrezygnował z zasiadania w Izbie reprezentantów.
Gaetz rezygnuje z nominacji na stanowisko prokuratora generalnego
W oświadczeniu opublikowanym na platformie X Gaetz pisze, że kontrowersje wokół jego potencjalnej nominacji „niesprawiedliwie odwracają uwagę” od pracy nowej administracji Trumpa, która od pierwszych chwil po przejęciu władzy powinna być gotowa do działania, dlatego „szkoda czasu”.
"Nie ma czasu do stracenia na niepotrzebnie przedłużającą się waszyngtońską przepychankę, dlatego wycofam swoje nazwisko z rozpatrywania kandydatury na stanowisko prokuratora generalnego. Departament Sprawiedliwości Trumpa musi być na miejscu i gotowy od pierwszego dnia"- pisze Gaetz.