Iran: Brytyjka wraca do więzienia. "Cieszę się, że przeżyłam"

Nazanin Zaghari-Ratcliffe, posiadająca brytyjskie i irańskie obywatelstwo, w 2016 roku została w Iranie oskarżona i skazana na pięć lat więzienia za szpiegostwo. Teraz, po tygodniu spędzonym w oddziale psychiatrycznym, 40-letnia Nazanin wraca do więzienia. Zdaniem osób stojących za kampanią „Uwolnić Nazanin” kobieta wygląda jakby się postarzała i schudła.

Aktualizacja: 23.07.2019 16:50 Publikacja: 23.07.2019 16:45

Nazanin Zaghari-Ratcliffe wraz z mężem

Nazanin Zaghari-Ratcliffe wraz z mężem

Foto: MrZeroPage [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], from Wikimedia Commons

Nazanin Zaghari-Ratcliffe została zatrzymana w 2016 roku na lotnisku w Teheranie tuż przed wylotem do Londynu. Irańskie władze oskarżyły ją o to, że współpracowała z organizacjami, które zmierzają do obalenia irańskiego reżimu. Nazanin zaprzecza tym zarzutom.

W zeszłym miesiącu Zaghari-Ratcliffe przeprowadziła piętnastodniowy strajk głodowy – w efekcie została przeniesiona do szpitala psychiatrycznego na leczenie. Jej mąż miał wówczas nadzieję, że może to być preludium do jej uwolnienia. Jednak liczne próby skontaktowania się z kobietą przez jej rodzinę zakończyły się fiaskiem, a w niedzielę Zaghari-Ratcliffe wróciła do więzienia po sześciu dniach spędzonych w szpitalu.

- W szpitalu Nazanin była trzymana w izolacji, przykuta do łóżka szpitalnego, pod stałym nadzorem strażników - mówi jej mąż, Richard Ratcliffe. Podczas pobytu w szpitalu kobieta była poddana terapii psychiatrycznej.

Na prośbę Zaghari-Ratcliffe i lekarza, który się nią zajmował, kobieta została wypuszczona po sześciu dniach pobytu w szpitalu (miała w nim spędzić dziesięć dni). Aktywiści apelujący o uwolnienie Nazanin wyrazili niepokój, w związku z tym jak kobieta była traktowana podczas leczenia – czas ten spędziła w niewielkim pokoju o wymiarach dwa na trzy metry, w pełnej izolacji. Nazanin nie mogła opuścić pokoju, ponieważ była przykuta do łóżka.

- To była prawdziwa tortura. Było ciężko i musiałam walczyć cały czas. Jestem załamana ale cieszę się że to przeżyłam - mówiła Zaghari-Ratcliffe po powrocie do więzienia.  

Brytyjski minister spraw zagranicznych, Jeremy Hunt powiedział, że „sposób w jaki Nazanin była przetrzymywana przez tydzień bez kontaktu z rodziną jest kompletnie niedopuszczalny”.

Nazanin Zaghari-Ratcliffe została zatrzymana w 2016 roku na lotnisku w Teheranie tuż przed wylotem do Londynu. Irańskie władze oskarżyły ją o to, że współpracowała z organizacjami, które zmierzają do obalenia irańskiego reżimu. Nazanin zaprzecza tym zarzutom.

W zeszłym miesiącu Zaghari-Ratcliffe przeprowadziła piętnastodniowy strajk głodowy – w efekcie została przeniesiona do szpitala psychiatrycznego na leczenie. Jej mąż miał wówczas nadzieję, że może to być preludium do jej uwolnienia. Jednak liczne próby skontaktowania się z kobietą przez jej rodzinę zakończyły się fiaskiem, a w niedzielę Zaghari-Ratcliffe wróciła do więzienia po sześciu dniach spędzonych w szpitalu.

Polityka
Wybory prezydenckie w USA: Donald Trump i Kamala Harris na remis
Polityka
Koalicja skrajnych partii na wschodzie Niemiec? AfD mówi o zdradzie ideałów
Polityka
Von der Leyen i wąski krąg władzy
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta