Prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z żonami skazanych prawomocnie i osadzonych w więzieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, oświadczył, wbrew wcześniejszym zapewnieniom, że uruchomił procedurę ułaskawieniową wobec obydwu polityków PiS.
Kamiński i Wójcik zostali w ponownym procesie skazani na 2 lata więzienia i 5 lat zakazu sprawowania funkcji publicznych za nadużycie uprawnień w związku z tzw. aferą gruntową. Po raz pierwszy zostali skazani w 2015 roku, ale wówczas, jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku, ułaskawił ich Andrzej Duda. Choć eksperci zwracają uwagę, że ułaskawić można tylko osobę skazaną prawomocnie, i prezydent, i obydwaj skazani uważają ułaskawienie za zgodne z prawem i obowiązujące.
Czytaj więcej
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są pierwszymi po 1989 roku więźniami politycznymi - powiedział prezydent Andrzej Duda w oświadczeniu po spotkaniu z żonami obu zatrzymanych polityków PiS. Prezydent ogłosił wszczęcie postępowania ws. ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika.
Ponieważ jednak sąd odrzucił wnioski obrony Kamińskiego i Wąsika o odmowę wszczęcia postępowania wykonawczego, obydwaj zostali zatrzymani podczas pobytu w Pałacu Prezydenckim, gdzie zaprosił ich Andrzej Duda na uroczystość nominowania swoich doradców, i kilka godzin później przewiezieni do więzienia.
Hołownia reaguje na decyzję prezydenta: W kwestii mandatów nic się nie zmieniło
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, poproszony o komentarz do decyzji Andrzeja Dudy, stwierdził, że „porządkuje ona sytuację”.
