W poniedziałek prezydent Andrzej Duda powołał nowy rząd Mateusza Morawieckiego. Premier ma teraz 14 dni na to, by wygłosić expose w Sejmie i otrzymać wotum zaufania od posłów.
W rozmowie z RMF FM rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec ocenił, że rząd Morawieckiego to "trupa kabaretowa, która udaje rząd". - Mamy do czynienia z sytuacją, w której premier Morawiecki zgłosił panu prezydentowi rząd, który nie ma szans uzyskać poparcia, a więc jest to zagranie czysto PR-owe, czysto techniczne. Nie ma nic wspólnego z rządzeniem krajem - powiedział.
Mówiąc o składzie nowej Rady Ministrów, Grabiec ocenił, że "poważni politycy PiS nie chcieli przeżywać po raz kolejny porażki". - Mimo to Jarosław Kaczyński ufundował to tej formacji, oczekując od premiera Morawieckiego, że jeszcze raz pójdzie i będzie prosił o powołanie rządu. Są tam urzędnicy związani z PiS, którzy pojawili się w ostatnich latach w ministerstwach, a dzisiaj dostali Tę przyjemność, by wystąpić w Pałacu Prezydenckim i za chwilę odebrać odprawę w wysokości 17 tysięcy złotych - powiedział Grabiec. Zdaniem polityka, powołany w poniedziałek rząd to także "zasłona dymna dla operacji ewakuacyjnej, którą PiS przeprowadza od kilku tygodni”.
Jak podkreślił rzecznik Platformy Obywatelskiej „najwidoczniej jeszcze te dwa tygodnie są niezbędne politykom PiS, żeby wyciągnąć jeszcze trochę pieniędzy”. Dodał też, że to nie tyle operacja polityczna, co biznesowa, świadcząca także o tym, że prezes Prawa i Sprawiedliwości "stracił słuch społeczny", gdyż – jak ocenił – Polacy oczekują zmiany ekipy rządzącej.
Czytaj więcej
Prezes PiS angażuje się w ratowanie premiera, którego uratować się nie da, ale przynajmniej można przedłużyć jego polityczną agonię, licząc na to, że przedłużanie obecności Mateusza Morawieckiego w wielkiej polityce uratuje chociaż resztki jego wpływów - mówił w rozmowie z Zuzanną Dąbrowska politolog, prof. Rafał Chwedoruk.