Morawiecki: Będziemy próbowali uzbierać co najmniej 230 kilka głosów

Przy tak wielkim zaufaniu mamy nie tylko wolę, nie tylko prawo, ale też obowiązek podjąć się próby sformowania rządu - powiedział podczas konferencji prasowej w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

Publikacja: 27.10.2023 18:22

Morawiecki: Będziemy próbowali uzbierać co najmniej 230 kilka głosów

Foto: Fotorzepa/ Roman Bosiacki

adm

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, która odbyła się po szczycie Unii Europejskiej w Brukseli zapytany został między innymi, na ilu posłów liczy w nowym Sejmie.

- Proces tworzenia rządu przed nami - stwierdził premier, podkreślając, że ponad 7,6 miliona osób zagłosowało na PiS. - Przy tak wielkim zaufaniu mamy nie tylko wolę, nie tylko prawo jako zwycięski obóz, ale mamy też obowiązek podjąć się próby sformowania rządu, jeśli oczywiście prezydent zdecyduje się nam powierzyć w pierwszym kroku tę misję sformowania rządu - dodał Morawiecki.

Zdaniem premiera, potencjalni koalicjanci Koalicji Obywatelskiej mogą nie chcieć podpisywać się pod programem tego ugrupowania. Jak stwierdził polityk, to "jedno wielkie wyborcze oszustwo". - Jesteśmy zwycięską partią. Nasz program wyborczy uzyskał największe poparcie wśród wyborców. Rdzeń naszego programu, czyli sprawy społeczne, polska lokalna, bezpieczeństwo państwa polskiego, "nie" dla nielegalnej imigracji, dostało ogromne potwierdzenie w referendum - powiedział Morawiecki.  - Oczywiście nie wygraliśmy samodzielnie tych wyborców. Jest to dla nas jasne, że tym samym wyborcy powiedzieli nam: tak, wasz program wygrał, ale musicie się dogadać z innymi, więc będziemy się próbowali dogadywać z innymi partiami - dodał. Podkreślił także, że „jest wiele tych partii”.- Będziemy się starali ich przekonać do swoich racji i uzbierać co najmniej 230 kilka głosów - zapewnił premier.

Czytaj więcej

Marcin Duma: Po ośmiu latach PiS-u nastąpił rozwój społeczeństwa obywatelskiego

Premier Mateusz Morawiecki: Rząd jest gotowy do budowania koalicji programowej z każdą formacją, która chce równowagi

Z kim PiS prowadzi obecnie rozmowy koalicyjne? Jak powiedział Mateusz Morawiecki, „prowadzone są rozmowy koalicyjne ze wszystkimi, którzy chcą jako ludzie dobrej woli przystąpić do koalicji stabilności i równowagi sił, a nie koalicji zemsty". - Część naszych przeciwników politycznych chce rozhuśtać statek zemsty. Uważam, że Polska potrzebuje spokoju, stabilności, bezpieczeństwa i nie potrzebuje nielegalnych imigrantów - podkreślił.

- Jeżeli ta misja (red. tworzenia rządu) zostanie mi powierzona, to będę się starał przekonać wszystkich, również posłów PO, aby nas poparli, ponieważ ważna jest wiarygodność wobec wyborców - zaznaczył Morawiecki.

Premier zapewnił, że „będzie się starał przekonać wszystkich ludzi, ponieważ rząd jest gotowy do budowania koalicji programowej z każdą formacją, która chce równowagi, spokoju i stabilności, a nie pała żądzą zemsty”. - I nie pokazała programu, który - co Polacy coraz częściej widzą i rozumieją - był jednym wielkim oszustwem - dodał. 

Akt wyborczy nie był fikcją, wyborca musi wiedzieć, na co głosuje. Wyborcy wiedzą, na co głosują, bo przedstawiane są programy wyborcze. Jeśli program wyborczy okazuje się być jednym wielkim oszustwem, to myślę, że wielu posłów za chwilę się zastanowi: "czy ja nie podpisałem się pod jednym wielkim kłamstwem” - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Czytaj więcej

Na kiedy Andrzej Duda zwoływał pierwsze posiedzenie Sejmu w 2015 i 2019 roku?

Najwięcej posłów w nowym Sejmie będzie miała Zjednoczona Prawica - 194. W porównaniu z wyborami z 2019 roku Prawo i Sprawiedliwość straciło 41 mandatów. Drugą co do wielkości liczbę mandatów będzie miała Koalicja Obywatelska. Na Wiejską trafi 157 posłów KO. Cztery lata temu było ich o 23 mniej. 

Trzecia Droga będzie reprezentowana w Sejmie przez 65 przedstawicieli (poprzednio 30 z Polskiego Stronnictwa Ludowego). Lewica będzie miała 26 posłów (ubyło 23), a Konfederacja – 18 (przybyło 7).

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, która odbyła się po szczycie Unii Europejskiej w Brukseli zapytany został między innymi, na ilu posłów liczy w nowym Sejmie.

- Proces tworzenia rządu przed nami - stwierdził premier, podkreślając, że ponad 7,6 miliona osób zagłosowało na PiS. - Przy tak wielkim zaufaniu mamy nie tylko wolę, nie tylko prawo jako zwycięski obóz, ale mamy też obowiązek podjąć się próby sformowania rządu, jeśli oczywiście prezydent zdecyduje się nam powierzyć w pierwszym kroku tę misję sformowania rządu - dodał Morawiecki.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy