Zdaniem Dumy „frekwencja wyborcza w wyborach do parlamentu na poziomie 74,38 proc. wskazuje na to, że Polska ma solidne fundamenty pod nowe społeczeństwo obywatelskie”.
- Wybory objęły większość Polaków, to znaczny wzrost w porównaniu do poprzednich wyborów. Po ośmiu latach PiS-u nastąpił rozwój postaw obywatelskich w polskim społeczeństwie - stwierdził ekspert.
Prezes IBRiS-u odniósł się także do decyzji wyborczych Polaków.
- Z nami jest trochę jak z Amerykanami, tzn. dużo częściej głosujemy przeciwko komuś, a nie dlatego, że tak bardzo kochamy opcję, którą wybieramy. W dniu wyborów prowadziliśmy badanie, które miało oszacować to zjawisko. Wyszło nam, że znacząca większość wyborców PiS-u głosowała za swoją partią - 77 proc. W przypadku opozycji 45 proc. wyborców, którzy oddali głos na partie opozycyjne, głosowało przeciwko PiS-owi, a nie za konkretną partią. To również pokazuje, gdzie były źródła mobilizacji. Wynik wyborczy jest przejawem braku zgody polskiego społeczeństwa na dalsze rządy Jarosława Kaczyńskiego i Zjednoczonej Prawicy - wyjaśnił specjalista.