Europejska ofensywa prezydenta Andrzeja Dudy

Polski prezydent chce powrotu naszego kraju do centrum UE. To efekt zagrożenia ze strony Rosji.

Publikacja: 07.02.2022 19:42

Europejska ofensywa prezydenta Andrzeja Dudy

Foto: AFP

Andrzej Duda przyjechał do Brukseli po raz pierwszy w czasie drugiej kadencji (zdominowanej przez pandemię i ograniczone możliwości podróżowania), żeby przedstawić liderom unijnych instytucji swój pomysł na rozwiązanie pata w relacjach Warszawy z Brukselą. W ubiegłym tygodniu prezydent ogłosił inicjatywę ustawodawczą, której celem jest zmiana zasad funkcjonowania Sądu Najwyższego, a przede wszystkim likwidacja uznanej przez Unię za nielegalną Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Polska jest w sporze z Brukselą o praworządność praktycznie od początku dojścia PiS do władzy pod koniec 2015 roku. Ale najostrzejszym przejawem tego sporu jest właśnie działanie Izby Dyscyplinarnej SN, której rozwiązanie nakazał już unijny Trybunał Sprawiedliwości. Brak reakcji ze strony Polski spowodował, że Bruksela zablokowała środki z unijnego Funduszu Odbudowy (24 mld euro dotacji i 12 mld euro tanich pożyczek) i grozi także wstrzymaniem pieniędzy z unijnego budżetu w ramach nowego mechanizmu warunkowości. Celem inicjatywy prezydenta jest odblokowanie tych pieniędzy.

Czytaj więcej

Duda: KE przyjęła z aprobatą moją inicjatywę ws. zmian w sądownictwie

– Mam nadzieje, że to rozwiąże problem, który narósł wokół Sądu Najwyższego. Powiedziałem, jakie są moje intencje, wyraziłem nadzieję, że to pozwoli zakończyć tę dyskusję pomiędzy Komisją Europejską a polskimi władzami i pomoże uzdrowić sytuację SN. Cieszę się, że zarówno w KE, jak i przez przewodniczącego Rady, jest to przyjmowane z aprobatą. Jest pewna ulga, że taka inicjatywa się pojawiła – powiedział Duda po spotkaniach z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem.

Na razie prawnicy obu instytucji, ale przede wszystkim KE, do której należy inicjatywa w tej sprawie, analizują projekt prezydenta.

– Dyskutowaliśmy o potrzebie istnienia solidnego systemu sądownictwa w Polsce, zgodnego ze standardami UE – powiedziała von der Leyen.

Bruksela czeka na rozwój sytuacji, chce wiedzieć, czy inicjatywa ma szansę na poparcie sejmowej większości. Ale na pewno – jak słyszymy nieoficjalnie w Brukseli – Duda wykonuje bardzo oczekiwany gest.

– Otwiera furtkę, trzeba z tego skorzystać – mówi nam nieoficjalnie unijny dyplomata. Jest zatem wola porozumienia z Polską, ale najpierw nowe prawo musi zostać zatwierdzone w Warszawie i przeanalizowane przez Komisję Europejską.

Czytaj więcej

Rzeczniczka PiS o inicjatywie legislacyjnej Dudy: Doceniamy, ale...

Duda wyraźnie zaznaczył, że chęć załagodzenia sporu z Brukselą to efekt zagrożenia rosyjską inwazją blisko wschodniej granicy NATO. – Jedność, jedność i jeszcze raz jedność. Jakiekolwiek spory dziś w UE są wodą na młyn dla przeciwników UE, dla naszych przeciwników. Powinniśmy nie dawać im pożywki, a wszystkie spory, które są, zamknąć – powiedział prezydent, wymieniając nie tylko swoją inicjatywę ustawodawczą, ale też porozumienie, które osiągnął premier Mateusz Morawiecki w Pradze o zakończeniu polsko-czeskiego sporu o kopalnię w Turowie.

W Brukseli Duda rozmawiał o Rosji i Ukrainie, też apelując o jedność: wewnątrz UE, wewnątrz NATO i między tymi dwiema organizacjami. Od UE chce twardych sankcji wobec Rosji, uzgodnionych przez wszystkie państwa członkowskie. I chce konsultacji wszystkich działań, czy to w imieniu UE, czy podejmowanych indywidualnie przez państwa członkowskie.

Czytaj więcej

Solidarna Polska o projekcie Dudy: Nie poprzemy kapitulacji przed UE

Od NATO oczekuje trwałego wzmocnienia obecności na flance wschodniej, ponad te siły, które już są tam obecne. Zwrócił uwagę na rosyjskie wojska rozmieszczone teraz na Białorusi w tamach ćwiczeń, ale które mogą tam zostać na stałe. – Wtedy Rosji przybędzie kolejny okręg wojskowy, a granica NATO z Rosją zwiększy się o kolejne 1200 km – powiedział prezydent po spotkaniu z sekretarzem generalnym sojuszu Jensem Stoltenbergiem. Ten przypomniał, że jest teraz więcej sił w tamtym regionie.

Ale trwała zmiana struktury bezpieczeństwa na wschodzie wymaga dłuższej analizy, która właśnie się w NATO rozpoczyna i na pewno będzie tematem szczytu w czerwcu w Madrycie. Ponadto prezydent Duda zaapeluje, aby do Madrytu zaprosić prezydentów Ukrainy i Gruzji w uznaniu lojalności wobec NATO okazywanej przez te kraje.

Andrzej Duda przyjechał do Brukseli po raz pierwszy w czasie drugiej kadencji (zdominowanej przez pandemię i ograniczone możliwości podróżowania), żeby przedstawić liderom unijnych instytucji swój pomysł na rozwiązanie pata w relacjach Warszawy z Brukselą. W ubiegłym tygodniu prezydent ogłosił inicjatywę ustawodawczą, której celem jest zmiana zasad funkcjonowania Sądu Najwyższego, a przede wszystkim likwidacja uznanej przez Unię za nielegalną Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Polska jest w sporze z Brukselą o praworządność praktycznie od początku dojścia PiS do władzy pod koniec 2015 roku. Ale najostrzejszym przejawem tego sporu jest właśnie działanie Izby Dyscyplinarnej SN, której rozwiązanie nakazał już unijny Trybunał Sprawiedliwości. Brak reakcji ze strony Polski spowodował, że Bruksela zablokowała środki z unijnego Funduszu Odbudowy (24 mld euro dotacji i 12 mld euro tanich pożyczek) i grozi także wstrzymaniem pieniędzy z unijnego budżetu w ramach nowego mechanizmu warunkowości. Celem inicjatywy prezydenta jest odblokowanie tych pieniędzy.

Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”